Jest duży, czerwony i ma wielką moc. To nowy, średni samochód ratowniczo-gaśniczy, który trafił do powiatu zgierskiego, a konkretnie do OSP w Lubiankowie.
Błyszczące volvo o mocy 320 KM zastąpiło wysłużonego jelcza i już służy mieszkańcom pow. zgierskiego. Strażacy z Lubiankowa kupili wóz dzięki dofinansowaniu z Urzędu Gminy w Głownie oraz Narodowego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pojazd kosztował 1 mln 200 tys. zł.
- Czekaliśmy na to auto rok, ale zabiegaliśmy o nie znacznie dłużej - mówi Maciej Milczarek, prezes OSP w Lubiankowie. Jak dodaje, nowy wóz bardzo wzmocnił jednostkę. – Poprzedni samochód pochodził z 1981 roku i był już mocno awaryjny. Teraz znacznie skróciliśmy czas dojazdu na miejsce zdarzenia, bo wcześniej nie zawsze wiedzieliśmy, czy wyjedziemy z garażu.
Dzięki volvo zwiększył się też zakres działań – strażacy mogą teraz podawać pianę. W Łódzkiem w 2024 roku z dotacji na zakup auta skorzystało więcej jednostek m.in. OSP Dmosin, Sławno, Łyszkowice, Lutomiersk, Niechcice czy Błaszki.
Uroczyste przekazanie wozu jednostce zgromadziło wielu gości z całego powiatu i regionu. Samorząd województwa łódzkiego reprezentowali Robert Kolczyński, sekretarz UMWŁ oraz Małgorzata Grabarczyk, przewodnicząca sejmiku, która w imieniu marszałek Joanny Skrzydlewskiej, gratulowała druhom nowego auta. - Każda taka inwestycja oznacza zwiększanie bezpieczeństwa mieszkańców naszego regionu. Jestem przekonana, że nowy samochód przyczyni się do jeszcze sprawniejszego działania jednostki w każdej akcji – powiedziała.
Wydarzenie zostało połączone z roczną naradą podsumowującą działalność Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zgierzu w 2024 roku. A był to pracowity rok, bo strażacy z powiatu zgierskiego w ubiegłym roku mieli prawie 2,5 tys. interwencji. Najwięcej z nich stanowiły wezwania do tzw. miejscowych zagrożeń czyli m.in. wypadków (1690) oraz pożarów (488). Sami strażacy z OSP w Lubiankowie do wezwań wyjeżdżali 22 razy – 12 razy do pożarów i 9 do tzw. miejscowych zagrożeń. Prezes Milczarek najbardziej pamięta wyjazd do pożaru w sąsiedniej Woli Lubiankowskiej. Właśnie wtedy, gdy liczyła się każda sekunda, stary jelcz nie chciał odpalić. – Udało się wreszcie wyjechać i byliśmy pierwszą jednostką na miejscu, ale całą drogę jechaliśmy w ciszy i modliliśmy się, żeby wszystko działało – wspomina.
OSP w Lubiankowie liczy 45 druhów, z których aż 6 to panie. Jednostka ma też drużynę młodzieżową, na której rozwój w ubiegłym roku otrzymała wsparcie z budżetu województwa. Dotacja została wykorzystana na zakup odzieży oraz sprzętu do ćwiczeń m.in. fantomów.
kw
fot. P. Wajman
Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego, spotkała się dziś w tym temacie ze Sławomirem Nitrasem, ministrem sportu i turystyki. Podpisane przez nich porozumienie zakłada przekazanie dla Łódzkiego 12,5 mln zł na infrastrukturę sportową. Drugie tyle dorzuci Województwo.
- Porozumienie jest elementem programu Ministerstwa Sportu i Turystyki, który powstał z myślą o wspieraniu rozwoju nowoczesnej i ogólnodostępnej infrastruktury sportowej w całej Polsce - informuje marszałek Joanna Skrzydlewska.
Program przewiduje współfinansowanie inwestycji na zasadach 30 proc. - ministerstwo; 30 proc. Urząd Marszałkowski i 40 proc. samorząd lokalny. Stąd kwota z równania do wykorzystania w tym roku na inwestycje sportowe.
Jakie projekty mogą zostać dofinansowane?
- Program adresowany jest do jednostek samorządu terytorialnego, które odgrywają kluczową rolę w rozwijaniu lokalnych inicjatyw sportowych - podkreśla minister Sławomir Nitras. - Dzięki zaproponowanemu modelowi współpracy możliwe jest efektywne wykorzystanie dostępnych środków i realizacja większej liczby projektów, które wspierają rozwój sportu w całym kraju.
Nabór wniosków w pierwszej kolejności przeprowadzają właściwe terytorialnie urzędy marszałkowskie i powinien być ogłoszony jeszcze w lutym.
Marszałek Joanna Skrzydlewska przypomina, że to nie wszystkie pieniądze, które z budżetu województwa są skierowane na inwestycje w sport. Odłożone jest jeszcze 7,5 mln zł, na które również będzie ogłoszony konkurs dla samorządów. W tym przypadku gminy dołożą do inwestycji 30 procent kwoty.
jg
Województwo Łódzkie zaprasza przedszkolaków oraz uczniów szkół podstawowych z naszego regionu na bezpłatne warsztaty o zdrowym żywieniu. Będzie kolorowo i pysznie, a spotkania poprowadzą profesjonalni dietetycy. Dzieci dowiedzą się, jak przygotowywać zbilansowane posiłki, poznają nowe smaki oraz odkryją, że owoce i warzywa mogą być smaczniejsze od żelków i lizaków.
Warsztaty będą organizowane w najstarszych grupach przedszkolnych oraz w klasach 1- 3 szkoły podstawowej. W projekcie zaplanowane są po trzy spotkania dla każdej grupy uczestników. Podczas warsztatów dzieci dowiedzą się, jak wygląda zdrowa dieta, ale także nauczą się samodzielnie przygotować pełnowartościowe i smaczne posiłki. Część praktyczna jest tutaj bardzo ważna. Dzieci podejmą wyzwanie samodzielnego przygotowywania zdrowych przekąsek i potraw. Spotkania będą trwać do 1 do 1,5 godziny zegarowej. Ten czas zależeć będzie od stopnia trudności przygotowywanych posiłków.
Okres przedszkolny i szkolny to czas, kiedy dzieci rozwijają się zarówno fizycznie i umysłowo. Dlatego tak ważne jest prawidłowe odżywanie, które dostarczy im niezbędnych składników do tego rozwoju. Otyłość wśród dzieci to jedno z największych wyzwań zdrowotnych XXI wieku. Nieprawidłowa dieta w dzieciństwie często prowadzi do problemów zdrowotnych w dorosłym życiu, takich jak cukrzyca czy choroby serca. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia występowanie nadwagi (w tym otyłości) wśród dzieci i młodzieży w wieku 5–19 lat wzrosło dramatycznie z zaledwie 8 proc. w 1990 r. do 20 proc. w 2022 r. W Polsce, zgodnie z kryteriami WHO, nadmierna masa ciała dotyczy co trzeciego dziecka w wieku wczesnoszkolnym. Dlatego edukacja żywieniowa od najmłodszych lat jest kluczowa w profilaktyce nadwagi i otyłości.
Wartość projektu to 100 tys. zł. Warsztaty odbędą się w szkołach i przedszkolach w co najmniej dwóch powiatach województwa łódzkiego. Do 19 lutego trwa konkurs na realizatorów projektu, którzy zapewnią wykwalifikowaną kadrę dietetyków z odpowiednim doświadczeniem w pracy z dziećmi. To oni znajdą chętne przedszkola i szkoły, w których przeprowadzą warsztaty. Realizatorami mogą być organizacje pozarządowe oraz inne podmioty zajmujące się zdrowiem publicznym i edukacją zdrowotną. Przedstawimy ich po zakończeniu konkursu.
Warsztaty będą trwać do 30 listopada tego roku lub do wyczerpania środków finansowych.
AK
Uznany pianista jazzowy i jego zespół oraz orkiestra symfoniczna Filharmonii Łódzkiej. Ze zderzenia tych dwóch muzycznych światów wyszła bardzo dobra płyta. Dziś premiera.
Materiał zarejestrowany na płycie został nagrany na żywo podczas finału ubiegłorocznej, jubileuszowej edycji Wędrownego Festiwalu Filharmonii Łódzkiej „Kolory Polski”. To już tradycja, że finał festiwalu uświetnia premiera utworu skomponowanego specjalnie na tę okazję. W roku 2024 była to „The Royal Symphonic Jazz Suite” Sławka Jaskułke. Jej wykonanie było dla kompozytora i festiwalu okazją do świętowania 25-lecia artystycznej działalności.
Sławek Jaskułke, absolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku, jest jednym z najciekawszych i najbardziej rozchwytywanych pianistów jazzowych w Polsce. Jego twórczość trudno jednoznacznie zaklasyfikować. Zapracował na mocną pozycję na scenie jazzowej, ale chętnie sięga też po inspiracje muzyką ilustracyjną czy kontemplacyjną. Tę mnogość artystycznych wpływów słychać także w utworze skomponowanym dla Filharmonii Łódzkiej. „The Royal Symphonic Jazz Suite” jest złożona z sześciu rozbudowanych, eklektycznych części utrzymanych w stylu charakterystycznym dla pianisty. T utwory wielowątkowe, melodyjne, energiczne, ale też refleksyjne. Swoboda jazzowej improwizacji łączy się tu ze szlachetnym brzmieniem orkiestry symfonicznej, a części napędzane wyrazistym perkusyjnym bitem przeplatane są pełnymi wrażliwości spokojniejszymi fragmentami. Słychać inspiracje jazzowym kanonem, bigbandowymi aranżacjami, ale i muzyką klasyczną XX wieku.
- To wędrowna opowieść zapisana w nutach - mówi Sławek Jaskułke. - Spełniłem swoje marzenie z dzieciństwa. Już jako dziesięciolatek siedziałem przy biurku w pokoju i nie mając pojęcia o instrumentacji, pisałem partytury.
Kompozytorowi towarzyszył na estradzie sześcioosobowy zespół instrumentalny w składzie Emil Miszk (trąbka), Michał Jan Ciesielski (saksofon altowy), Radek Nowicki (saksofon tenorowy), Dominik Łukaszczyk (puzon), Filip Arasimowicz (kontrabas) i Alan Kapołka (perkusja). Łódzkich filharmoników poprowadził Szymon Morus – dyrygent młodego pokolenia, założyciel Orkiestry Kameralnej Progress związany z Akademią Muzyczną im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku.
Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, gdy Sławek Jaskułke komponuje specjalnie dla łódzkiej imprezy. Kilka lata temu napisał muzykę inspirowaną twórczością Krzysztofa Komedy na koncert poświęcony temu artyście podczas Letniej Akademii Jazzu w klubie Wytwórnia. Ta muzyka również została wydana na płycie.
Album z naszymi filharmonikami dostępny jest w dwóch wersjach: kompaktowej i winylowej. Można go także posłuchać w największych serwisach streamingowych.
aa
