31 ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Województwa Łódzkiego we wrześniu walczyło z wielką falą w województwach opolskim i dolnośląskim. W piątek, 13 grudnia, ratownicy za swoje zaangażowanie otrzymali podziękowania oraz odznaczenia prezesa głównego WOPR.
Na pomoc powodzianom we wrześniu z Łódzkiego wyjechali ratownicy czterech WOPR: z Piotrkowa, Tomaszowa Mazowieckiego, Zduńskiej Woli i Rawy Mazowieckiej. Specjalna grupa interwencyjna prowadziła działania na terenie powiatu nyskiego oraz we Wrocławiu. Mieli ze sobą sprzęt m.in. skutery wodne i motorówki AIR Boot, a cała akcja była prawdziwym sprawdzianem możliwości organizacyjnych, sprzętowych i ludzkich. Ratownicy z Łódzkiego zdali go na przysłowiową piątkę – wykazali się ogromnym zaangażowaniem docierając do poszkodowanych w nawet najtrudniej dostępnych miejscach.
W piątek, 13 grudnia, odebrali zasłużone podziękowania i odznaczenia – brązowe, srebrne i złote odznaki honorowe WOPR. W uroczystości wziął udział m.in. przedstawiciel WOPR w Nysie, a także Karolina Recheta, zastępca dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa i Kontroli UMWŁ, która w imieniu Joanny Skrzydlewskiej, marszałek województwa łódzkiego, dziękowała ratownikom za to, że są na każde wezwanie, nie tylko na terenie Łódzkiego, ale również poza jego granicami.
Piątkowy konwent WOPR Województwa Łódzkiego zorganizowany w Jeziorsku był też okazją do podsumowania całorocznych działań ratowników w naszym województwie. W 2024 roku ratownicy podjęli ponad 660 interwencji, z których niemal 100 dotyczyło bezpośredniego zagrożenia życia.
Ratownicy odznaczeni za zasługi podczas tegorocznej powodzi:
WOPR Tomaszów Mazowiecki:
Robert Ziębaczewski - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Mateusz Pecyna - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Jakub Sil - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Marcin Rajski - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Michał Ziętkowski - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Szymon Strzechowski - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Damian Błaszczyk - ZŁota Odznaka WOPR „ZA ZASŁUGI” Z LIŚCIEM LAUROWYM
WOPR Rawa Mazowiecka
Igor Pietrzak - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Zuzanna Niezgoda - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Maciej Przybył - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Jakub Rochala - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Piotr Kucharski - Złota Odznaka WOPR „Za zasługi” z Liściem Laurowym
Paweł Gołka – Złota Odznaka WOPR „Za zasługi” z Wieńcem Laurowym
Sebastian Wojdal - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Zduńskowolskie WOPR
Patryk Sokal - Złota Honorowa Odznaka WOPR
Tomasz Cieślak - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Karol Krawczyk - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Łukasz Kuchnicki - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Wojciech Rajczak - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Grzegorz Styczyński - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Szymon Szafrański - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Joachim Sośnicki - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Michał Zieliński - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
WOPR w Piotrkowie Trybunalskim
Kacper Leśniakowski - Srebrna Honorowa Odznaka WOPR
Michał Skura - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
Dominik Fiala - Brązowa Honorowa Odznaka WOPR
kw
Zaśpiewa w styczniu w Filharmonii Łódzkiej. Będzie to jego pierwszy od sześciu lat koncert w rodzinnym mieście.
- Koncerty w Łodzi zawsze są bardzo ważne, bo Łódź to dla mnie ważne miasto - mówi Tomasz Konieczny. - Tutaj się urodziłem, tutaj chodziłem do liceum i szkoły muzycznej, tutaj uczyłem się w Szkole Filmowej. Wiele moich pierwszych projektów odbyło się tutaj, począwszy od jeszcze półamatorskiego musicalu „Mały książę”, czy późniejszych premier teatralnych, choćby „Zbrodni i kary” w Teatrze Jaracza i innych spektakli. Jestem z Łodzią silnie związany i jestem z tego dumny.
Tomasz Konieczny to jeden z największych polskich śpiewaków, gwiazda prestiżowych scen operowych świata. Święcił triumfy m.in. w nowojorskiej Metropolitan Opera, Operze Wiedeńskiej, Opernhaus Zürich w Szwajcarii oraz podczas Festiwalu Wagnerowskiego w Bayreuth i Salzburger Festspiele. Śpiewa basem i barytonem. W wielki operowy świat wyruszył z Łodzi. Jest absolwentem Wydziału Aktorskiego łódzkiej Filmówki oraz popularnego „Kopra” czyli I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika. Kształcił się także w Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie oraz w Wyższej Szkole Muzycznej im. Carla Marii von Webera w Dreźnie. Karierę rozpoczął jako aktor filmowy, debiutując w „Pierścionku z orłem w koronie” Andrzeja Wajdy. Można go też zobaczyć między innymi w „Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana. Jego głębokim głosem mówi Buzz Astral, jeden z głównych bohaterów popularnej animacji „Toy Story”.
Podczas pierwszego od ponad sześciu lat koncertu w rodzinnym mieście Tomasz Konieczny wykona „Wesendocklieder” Richarda Wagnera, czyli zbiór pieśni do słów Mathilde Wesendonck tworzony równolegle z dramatem muzycznym „Tristan i Izolda”, oraz cykl „Pieśni i tańce śmierci” Modesta Musorgskiego, przedstawiający w przejmujący sposób spotkania spersonifikowanej śmierci z kolejnymi nieszczęśnikami: schorowanym dzieckiem, konającą dziewczyną, zaskoczonym przez zamieć chłopem, oddziałem poległych żołnierzy. Usłyszymy również pieśni Stanisława Moniuszki, amerykańskiego kompozytora Charlesa Ivesa oraz twórcy ukraińskiej opery narodowej Mykoły Łysenki.
- To bardzo znany repertuar, atrakcyjny pod względem melodycznym - zapowiada Tomasz Konieczny.
W naszej filharmonii śpiewak wystąpi ze stałym partnerem muzycznym, pianistą Lechem Napierałą. To jeden z czołowych polskich kameralistów, absolwent wiedeńskiego Universität für Musik und darstellende Kunst.
- Pracujemy wspólnie już dziesięć lat, nagraliśmy razem dziesięć płyt - opowiada Tomasz Konieczny. – Dekadę temu Lech zwrócił się do mnie z propozycją pierwszego wspólnego koncertu. Chwilę potem spotkaliśmy się w Wiedniu i ustaliliśmy program występu w Krakowie. Jestem z tej współpracy zadowolony i dumny. Dla mnie, śpiewaka teatralnego wyspecjalizowanego w dużym operowym repertuarze, to zdobywanie nowych środków wyrazu. Wykonywanie utworów kameralnych procentuje później na dużych scenach operowych. Jestem za to Lechowi bardzo wdzięczny.
Na koncert Tomasza Koniecznego i Lecha Napierały zapraszamy 22 stycznia.
aa
W naszym województwie powstaje centrum handlowe jak w Dubaju i Singapurze. Znajdziemy w nim m.in. ogromną strefę rozrywki dla całych rodzin. „Nowa Sukcesja” przy Politechniki 1 w Łodzi otworzy swoje drzwi 18 grudnia.
To będzie wyjątkowe miejsce. Znajdziemy tutaj ponad 100 sklepów znanych sieci, restauracje i rozrywkę dla każdego. Niemal wszystko jest tutaj „naj”. W „Nowej Sukcesji” zrobimy zakupy w największej „Biedronce” w województwie, na 1800 mkw. Poza tym będzie tu największy w Polsce sklep z zabawkami i zarazem pierwszy w kraju „Armagan”, pierwsza w regionie drogeria „DM”, największy „Half-Price” w Łodzi oraz największy w Polsce „Beauty bar” z manicure. Jest tutaj także kręgielnia, kino, a także szkoła tańca.
Jedną z największych atrakcji centrum handlowego będzie nowoczesny park rozrywki (na jego otwarcie musimy jeszcze poczekać). Plac zabaw, kino, siłownia, szkoła tańca, kręgielnia to ponad 30 tys. mkw, czyli ponad połowa całego obiektu. Takiej oferty nie ma żadne centrum handlowe w Polsce, a takiej powierzchni rozrywkowej w galerii nie ma w całej Europie.
W nowym centrum handlowym stanie 120 automatów z grami. Znajdziemy tutaj największy w Europie park trampolin. Będą strefy zabaw dla dzieci, w tym: tematyczne salki urodzinowe, samochody bumper cars, tor przeszkód Ninja Warrior, park linowy, ścianka wspinaczkowa i tor gokartowy. Nie zabraknie też atrakcji, które łączą zabawę i edukację – szkoły nauki jazdy dla dużych i małych.
„Nowa Sukcesja” zastąpi wcześniejszą „Sukcesję”. Teraz będzie tutaj futurystycznie i różnorodnie. Budynek centrum handlowego przeszedł przebudowę. Będzie więcej elementów zieleni, drewna i przeszkleń.
AK
O tym, jak bardzo jest to ryzykowne, mogli usłyszeć uczestnicy spotkania w Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w Łodzi. Była to promocja ciekawego wydawnictwa.
To było kolejne spotkanie w popularnym cyklu „Muzeum dla dorosłych” . O tym, że fałszowanie pieniędzy niekoniecznie jest dobrym pomysłem na dostanie życie, przekonywał Piotr Chabrzyk, kierownik Działu Numizmatyki. A przy okazji prezentował rezultaty swoich prac nad wydawnictwem: „Kto podrabia lub fałszuje pieniądz polski... Fałszerstwa banknotów z lat 1944-1950 ze zbiorów MAiE w Łodzi”. Muzeum ma najliczniejszy w Polsce zbiór sfałszowanych polskich banknotów z tego okresu. Są one częścią zbiorów działu numizmatycznego.
Praca ma formę katalogu, ale dzięki niej możemy poznać skalę procederu fałszowania pieniędzy w pierwszych latach po drugiej wojnie światowej. Zebranie tych informacji było iście benedyktyńską pracą. Sklasyfikowanie fałszerstw banknotów i przypisanie ich konkretnym fałszerzom działających na terenie całego kraju było możliwe dzięki skrupulatnej analizie nie publikowanych dotąd akt rozpraw sądowych oraz materiałów archiwalnych. Jak się okazuje, przed fałszowaniem pieniędzy nie odstraszały nawet drakońskie kary. Warto przypomnieć, że w powojennej Polsce za fałszerstwo pieniędzy groziła najsurowsza wówczas kara, czyli kara śmierci. Przygotowanie katalogu zostało dofinansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
aa