Trwają przygotowania do wystawy zatytułowanej „Jak działa Muzeum”. Będzie okazja poznać placówkę od kuchni oraz ludzi, którzy ją tworzą. Ale nie tylko… Wernisaż 25 kwietnia.
Wystawa będzie gratką dla miłośników sztuki, ale także historii naszego regionu i jego stolicy. Pokaże nam funkcjonowanie muzealnej maszyny napędzanej ludzką pracą. Będzie spojrzeniem na historię i teraźniejszość Muzeum Sztuki, ale skupi się tym razem nie na dziejach znanej na całym świecie kolekcji, ale na wszystkim tym, dzięki czemu możemy z nią obcować w ciekawej, chwytliwej formie.
Treścią wystawy będzie niewidzialna na co dzień praca wielu osób: działania konserwatorskie, badawcze, mediacyjne, logistyczne i techniczne. A prace artystek i artystów zaprezentowane na wystawie wraz z materiałami informacyjnymi i archiwalnymi dadzą nam wgląd w nieznane wcześniej aspekty działania Muzeum Sztuki, pozwolą dostrzec to, co zwykle niewidoczne.
Fot. Z archiwum Muzeum Sztuki w Łodzi
Ilustrujące wystawę działa z kolekcji muzeum, zostały tym razem wybrane decyzją pracowniczek i pracowników tworzących instytucję. Świadczą one o różnorodności ich gustów i o sposobie, w jaki perspektywa wykonywanej pracy wpływa na postrzeganie przez nich sztuki. Publiczne życie instytucji będzie się tu przeplatać z prywatnym, a muzealne zaplecze stanie się równie ważne jak sale ekspozycyjne. Bo od czasu otwarcia pierwszej ekspozycji Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej Grupy a.r. w 1931 roku Muzeum Sztuki w Łodzi jest siedzibą awangardy, a jednocześnie miejscem pracy. Wystawa da nam dostęp do wiedzy na temat jego funkcjonowania, honorując codzienną aktywność pracowniczek i pracowników.
Muzeum Sztuki w Łodzi ms1, ul. Więckowskiego 36 - wejście od ul. Gdańskiej 43
Wernisaż w piątek, 25 kwietnia o godz. 18.00
Wystawę będzie można oglądać do 18 stycznia 2026 roku
W sobotę, 12 kwietnia, na rynku „Prosto od rolnika” przy Porcie Łódź będzie można będzie kupić wszystko, co jest potrzebne na wielkanocny stół, łącznie z ręcznie robionymi dekoracjami.
Święta za pasem, więc także rynek „Prosto od rolnika” przygotował się do Wielkanocy. W najbliższą sobotę, odwiedzających stoiska przy Porcie Łódź powita wielkanocny zajączek, który będzie rozdawał czekoladowe niespodzianki. Oprócz zdrowej i naturalnej żywności prosto od producentów z Łódzkiego m.in. zakwasów do barszczu, swojskiego chleba, jajek prosto od kur i pysznych serów, w sobotę będzie można tu również kupić ręcznie plecione koszyczki czy wykonane przez twórców ludowych świąteczne dekoracje.
Będą nawiązujące do tradycji ludowych z naszego województwa palemki, kolorowe kwiaty z krepiny czy pięknie haftowane po łowicku serwetki. Swoje stoisko będzie miał również Zespół Parków Krajobrazowych WŁ, a na nim klienci ryneczku dostaną darmowe sadzonki drzew owocowych.
Zapraszamy na świąteczny rynek „Prosto od rolnika” przy Porcie Łódź - od godz. 7 do ostatniego produktu.
Zakupy „prosto od rolnika” na specjalnych ryneczkach w Łodzi można robić w każdą sobotę. Jeden działa przy Porcie Łódź (parking przy Sport Stacji), drugi przy Manufakturze (wjazd od ul. Piwnej). Co tydzień lokalni producenci zdrowej żywności sprzedają tu sami swoje wyroby. Są sezonowe i zawsze świeże, ekologiczne warzywa oraz owoce, tradycyjne wędliny i sery, naturalne soki, przetwory, a nawet domowe ciasta.
kw
Ręcznie wyplatane koszyki na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO? Wniosek w tej sprawie został już złożony i czeka na rozpatrzenie podczas grudniowej sesji w New Delhi. W projekt zaangażowany jest Zespół Szkół i Placówek Oświatowych Województwa Łódzkiego w Łowiczu.
O Łowiczu już teraz można powiedzieć, że jest plecionkarską stolicą Polski. W Zespole Szkół i Placówek Oświatowych Województwa Łódzkiego uczy się nowe pokolenie rzemieślników, dla których plecionkarstwo to nie tylko zawód – to sztuka, pasja i sposób na życie. A wszystko to odbywa się w klimacie, który łączy tradycję z nowoczesnością. Uczą się tutaj zarówno młodzi ludzie, jak i osoby, które dopiero na emeryturze odkryły swój talent. Łowickie szkolenia zyskały renomę, której może pozazdrościć niejedna uczelnia artystyczna.
- Od 2014 roku nasza szkoła kształci w zawodzie koszykarz-plecionkarz. Na przestrzeni lat łowickie kursy stały się standardem dla kształcenia w plecionkarstwie. W tych kursach uczestniczyły już osoby z różnych zakątków Polski, a obecnie także i zagranicy - mówi Wojciech Świątkowski, nauczyciel Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych Województwa Łódzkiego w Łowiczu. - Znaczenie Łowicza w plecionkarstwie podkreśla fakt, że odbyła się tutaj w 2023 roku jedna z trzech debat ogólnokrajowych dotyczących wpisania tradycji plecionkarskich na listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Obecnie toczy się samo postępowanie już wpisania tych tradycji na listę UNESCO i ten wniosek zostanie ogłoszony podczas 20. sesji Międzynarodowego Komitetu ds. Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, który odbędzie się w grudniu tego roku w New Delhi w Indiach.
Plecionkarstwo jest już wpisane w Polsce na Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego prowadzoną przez Narodowy Instytut Dziedzictwa. Natomiast zawód koszykarz-plecionkarz znajduje się na liście zawodów o szczególnym znaczeniu dla kultury i dziedzictwa narodowego.
Słuchacze i absolwenci łowickiego kursu koszykarz-plecionkarz biorą udział w cyklicznych międzynarodowych konkursach plecionkarskich organizowanych podczas światowych festiwali wikliny i plecionkarstwa. W każdej edycji zdobywają najwyższe miejsca i wyróżnienia.
AK
Coraz bliżej do zakończenia jednej z najważniejszych inwestycji drogowych w regionie. Budowa obwodnicy Bełchatowa, która ma odciążyć centrum miasta z ruchu tranzytowego i zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców, nabiera tempa. Zaawansowanie prac przekroczyło pond 70%, a kolejne etapy budowy są sukcesywnie realizowane.
Budowana wschodnia obwodnica Bełchatowa jest, jak do tej pory największą inwestycją drogową w Łódzkiem realizowaną przez samorząd województwa łódzkiego z dofinasowaniem z środków Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg wynoszącym ponad 60 mln zł. Realizowane prace dadzą w efekcie: ponad 8 km nowej drogi do komfortowej jazdy, 6 km trasy rowerowej, bezpieczne skrzyżowania i przejścia dla pieszych, ronda ułatwiające włączenia komunikacyjne. Zaawansowane prace na drodze wojewódzkiej nr 484 w Bełchatowie trwają od 2023 r., a sama budowa obwodnicy Bełchatowa ma ogromny wpływ na poprawę bezpieczeństwa pieszych i kierowców. Swoim zakresem obwodnica Bełchatowa obejmuje Miasto Bełchatów oraz obręb miejscowości Dobrzelów i Myszaki. Na dwóch nowych wiaduktach położono już warstwy ścieralne jezdni, to ostatnia, najwyższa warstwa nawierzchni. Do wykonania pozostało m.in. mocowanie barier ochronnych oraz malowanie oznakowania poziomego.
- Na pozostałych odcinkach obwodnicy trwają intensywne prace nawierzchniowe, kolejne fragmenty drogi pokrywane są asfaltem. W maju rozpoczynamy też prace na drogach rowerowych – mówi Maciej Karkula kierownik budowy. Drogowcy zakończyli również budowę ronda nr 2, w terenie leśnym z nawierzchnią z kruszywa, rondo nr 1 – zlokalizowane u zbiegu ulic Radomszczańskiej i Świętojańskiej, jest już także widoczne wraz z dojazdami. W trosce o ekologię i bezpieczeństwo, przy obwodnicy wybudowano dwa nowoczesne zbiorniki retencyjne, które skutecznie odprowadzają wodę z pasa drogowego.
Realizowana inwestycja uwzględnia również komfort kierowców i podróżnych , powstaje droga rowerowa, a oświetlenie wzdłuż jedni zostało w dużej mierze już zamontowane. Nowoczesne latarnie poprawią widoczność na zakrętach, wzniesieniach i skrzyżowaniach – szczególnie po zmroku i w trudnych warunkach pogodowych.
Obecnie także kontynuowane są prace brukarskie, trwają też roboty przy umacnianiu i humusowaniu skarp, co zwiększy stabilność poboczy i estetykę otoczenia.
Budowa obwodnicy Bełchatowa to inwestycja, która zdecydowanie poprawi jakość życia mieszkańców – zmniejszy hałas, ograniczy emisję spalin w centrum miasta i umożliwi sprawniejszy transport. Koniec prac planowany jest jesienią tego toku.
Agnieszka Lubiatowska, foto: Marcin Romanik