Lekkoatletyka. Dużych emocji dostarczyła rywalizacja łodzianina Mahera Ben Hlimy podczas drużynowych Mistrzostw Europy w chodzie sportowym rozegranych w czeskich Podiebradach. Ostatecznie jednak po perturbacjach, zajął jedenaste miejsce.
Zawodnik Rudzkiego Klubu Sportowego świetnie maszerował w pierwszej części rywalizacji, rozgrywanej na dystansie 35 km. Tempo dawało szanse nie tylko na zwycięstwo, ale i poprawienie rekordu świata. Sędziowie dopatrzyli się jednak nieprawidłowości w technice naszego piechura i po otrzymaniu od nich trzech wniosków o dyskwalifikację Ben Hlima musiał zaliczyć przymusowy 3,5 minutowy postój w strefie kar. Po powrocie na trasę Polak maszerował wolniej i ostatecznie dotarł do mety jedenasty z czasem 2:29:51. Rekord globu poprawił natomiast zwycięzca Massimo Stano. Włoch uzyskał rezultat 2:20:43.
fot. Sona Matelerowa
Za nami Ogólnopolski Turniej Siatkówki w Radomsku. Rywalizowało w nim około osiemdziesięciu zawodników i zawodniczek z szesnastu klubów. Dla wielu z nich to był pierwszy poważny turniej.
W singlu dziewcząt wygrała Helena Szustowska (UMKS Tuszyn), przed dwoma siatkarkami ŁKS: Julią Osiczak i Anną Blomberg. Natomiast w singlu chłopców bezkonkurencyjny był Jan Spyra (Leonard Mirzec). Na podium uplasowali się również odpowiednio: Olek Mintus (UKS 190 Sieradz) i Stanisław Wyszyński (Aluron CMC Warta Zawiercie).
Partnerem wydarzenia było Województwo Łódzkie.
fot. Michał Tuliński
W finale siatkarskiej Ligi Mistrzów rozgrywanym w Łodzi Sir Sicoma Monini Perugia pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:2. Spotkanie obejrzało prawie 11 tys. kibiców.
Przez trzy dni w Łodzi emocjonowaliśmy się zmaganiami najlepszych drużyn Europy. Niedzielny, finałowy mecz Perugia – Zawiercie stał na bardzo wysokim poziomie i było bardzo wyrównane. Zawiercianie przegrali dwa pierwsze sety, ale udało im się doprowadzić do tie-breaka. Ostatnia partia należała jednak do drużyny z Półwyspu Apenińskiego.
Mocnym uderzeniem rozpoczęli mecz Włosi, którzy szybko wyszli na czteropunktowe prowadzenie (8:4) i Michał Winiarski, trener Zawiercia poprosił o czas. Polacy zrywami próbowali gonić wynik, kilkakrotnie zbliżali się na odległość jednego oczka, ale nie byli w stanie doprowadzić do remisu. Brakowało skuteczności w ataku.
Gdy Karol Butryn nadział się na włoski blok, Perugia miała setballa. Zawiercianom udało się obronić dwie piłki. W kolejnej zagrywce atak skończył Ołeh Płotnycki i partia padła łupem Włochów.
Na początku drugiego seta role się odwróciły, to drużyna Winiarskiego zaczęła lepiej, prowadząc 4:1. W kolejnych minutach obserwowaliśmy pościg Perugii. Gdy Bartosz Kwolek nie trafił w pole, Włochom udało się doprowadzić do remisu (po 10). Od tej pory obie ekipy grały praktycznie punkt za punkt. Końcówka należała jednak do Perugii. Pudło Butryna dało Włochom setballa (24:21). Jurajscy Rycerze obronili jedną piłkę, ale kolejna akcja i tym samym partia należała do Włochów.
Trzeci set miał wyrównany charakter, panowie grali cios za cios. W końcówce warunki zaczęli dyktować Polacy, którzy po asie serwisowym Kyle'a Ensinga prowadzili 20:17. Zbicie Mateusza Bieńka dało im setballa 24:20, a kiwka Ensinga zakończyła partię.
Również czwarta odsłona rozpoczęła się od wyrównanej gry, a prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. W końcówce Yūki Ishikawa posłał piłkę w aut i zawiercianie mieli setballa. Partię skończył Bieniek, doprowadzając do tie-breaka.
W nim od początku dominowali Włosi, który szybko zbudowali przewagę 5:1.Zawiercianie nie składali broni, ale rywale trzymali seta pod kontrolą. Mecz zakończyły dwa zbicia Płotnyckiego.
Podczas gali w Teatrze Nowym w Łodzi poznaliśmy laureatów 43. Festiwalu Szkół Teatralnych, jednego z najstarszych konkursów aktorskich w Polsce. Patronat honorowy nad festiwalem objęła między innymi Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego.
Za nami tydzień młodego teatru. Szesnaście spektakli dyplomowych, przygotowanych przez studentów sześciu uczelni teatralnych, na deskach pięciu łódzkich teatrów. Widzowie i jurorzy obejrzeli przedstawienia przygotowane przez Akademię Sztuk Teatralnych w Krakowie oraz jej filie we Wrocławiu i Bytomiu, Akademii Teatralnej w Warszawie i jej filię w Białymstoku oraz oczywiście gospodarza festiwalu Szkołę Filmową w Łodzi. Młodzi aktorzy grali na scenach Teatru Nowego, Teatru Studyjnego, Teatr im. Stefana Jaracza, Teatru Lalek Arlekin oraz w Szkole Filmowej. Spektakle oceniło jury w składzie: Roma Gąsiorowska, aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna, Kalina Zalewska, autorka recenzji i szkiców o teatrze, Piotr Kruszczyński, reżyser, dyrektor Teatru Nowego w Poznaniu, Adrian Panek, reżyser i scenarzysta, twórca teledysków i reklam, autor między innymi filmów „Kolory zła. Czerwień” i „Simona Kossak” oraz Eliza Kujan z Departamentu Szkolnictwa Artystycznego w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Grand Prix festiwalu zdobył zespół Akademii Teatralnej w Warszawie za spektakl „Mewa”. Nagrodę specjalną otrzymał zespół AST Kraków – filia Wrocław za spektakl „Pakujemy manatki”.
Pierwsza nagroda aktorska trafiła w ręce Agnieszki Rajdy z AT Warszawa za rolę Matki w spektaklu „Ojciec”. Drugą nagrodę aktorską zdobył Mikołaj Łukasiewicz z AT Warszawa za rolę Rzeźby i Biskupa w spektaklu „Ojciec”. Trzecią nagrodę jury przyznało Michalinie Dworzaczek ze Szkoły Filmowej w Łodzi za role w spektaklach „Miejsce na ziemi” oraz „Kopciuch”.
Równorzędne wyróżnienia otrzymało dziesięcioro młodych aktorów, wśród których znaleźli się Magdalena Sękiewicz, zdobywczyni także nagrody dziennikarzy, oraz Maciej Bisiorek ze Szkoły Filmowej w Łodzi.
Nagrodę studia Opus Film dla aktorki i aktora, których chcielibyśmy widzieć na dużym ekranie, zdobyli Joanna Maria Karcz z AST Kraków oraz Mateusz Rozwadowski z PWSFTviT w Łodzi. Nagroda im. Zbigniewa Zapasiewicza „Zapasowa Maska" powędrowała do Mateusza Guzowskiego oraz Olgi Matuszek z AST Kraków. Nagrodą im. Jana Machulskiego „Bądź Orłem, Nie Zniżaj Lotów” uhonorowane zostały dwie młode aktorki łódzkiej szkoły - Klaudia Kuźmińska i Julia Wojnowska.
Nagrody Związku Aktorów Scen Polskich: Agnieszka Rajda z AT Warszawa, Marcin Jastrzębski z AST Kraków – filia Wrocław, Filip Zaręba z AST Kraków, Zuzanna Meyer z AST Kraków - filia w Bytomiu.
Nagrodę Publiczności dla Najbardziej Elektryzujących Aktorki i Aktora zdobyli Agnieszka Rajda i Mikołaj Łukasiewicz z AT Warszawa.
Nagrodę TV TOYA Za Wrażenia Audialne odebrał zespół PWSFTviT w Łodzi za spektakl „Kopciuch”.
Po raz pierwszy została przyznana Nagroda im. Jadwigi Barańskiej, słynnej aktorki, niezapomnianej Barbary Niechcic w filmie „Noce i dnie”. Otrzymała ją Sara Kociołek z AST Kraków za rolę Elżbiety oraz Kobiety ze szkła w spektaklu ,,Frankenstein show".
Festiwal Szkół Teatralnych jest najstarszym i najważniejszym w Polsce przeglądem spektakli dyplomowych, które przygotowują studenci państwowych szkół teatralnych. Jego pomysłodawcą był Jan Machulski. Wśród dotychczasowych laureatów są cenieni dziś aktorzy, m.in. Kinga Preis, Dorota Segda, Zbigniew Zamachowski, Adam Woronowicz, Jacek Braciak, Robert Więckiewicz, Michał Żebrowski, Borys Szyc. Dla studentów szkół teatralnych to najczęściej pierwsza okazja do konfrontacji z profesjonalną sceną, krytyką, publicznością. To także szansa na dobre wejście w zawodowe życie, bo dyplomowym kreacjom przyglądają się krytycy, dyrektorzy teatrów, reżyserzy.
aa/fot. pm