Piłka nożna. Zwycięstwem Widzewa zakończył się ostatni w tym sezonie mecz w Sercu Łodzi. Drużyna Željka Sopicia pokonała Puszczę Niepołomice 2:0
W pierwszej połowie Widzew przeważał, ale nie był w stanie stworzyć sobie zbyt wielu klarownych sytuacji bramkowych. Większość strzałów skutecznie blokowała obrona. Groźnie po bramką Puszczy było w 17. minucie, gdy po mocnym uderzeniu z dystansu Juliana Shehu, Kevin Komar, bramkarz gości sparował piłkę na rzut rożny.
Dziewięć minut później centrze łodzian, dwukrotnie składał się do strzału Lubomir Tupta, ale strzały napastnika były blokowane przez Małopolan. Na dobitkę zdecydował się Peter Therkildsen, ale futbolówka po jego uderzeniu przeleciała obok bramki strzeżonej przez Komara.
Jeszcze w końcówce po rzucie wolnym wykonywanym przez Tuptę, piłka zrykoszetowała po trafieniu w niepołomicki mur, ale przeleciała tuż nad poprzeczką bramki gości.
Dobrą okazję do zdobycia gola miała Puszcza tuż po przerwie. Strzał oddał German Barkovsky, a po tym, jak piłka odbiła się od Mateusza Żyry, bez przyjęcia uderzył Antoni Klimek. Jednak piłka po strzale byłego piłkarza Widzewa przeleciała tuż obok łódzkiej bramki.
W 62. minucie Komar źle wybił piłkę, co wykorzystali łodzianie. Futbolówkę przejął Kamil Cybulski, podholował ją, zagrywając do Tupty, który strzałem po ziemi w długi róg pokonał niepołomickiego bramkarza.
Siedem minut później Cybulski po ładnym rajdzie z piłką wpadł w pole karne, ale piłka po jego strzale przeleciała tuż obok bramki strzeżonej przez Komara.
W końcówce Widzew wysokim pressingiem napierał na gości, którzy jednak potrafili się spod niego uwolnić, wyprowadzając kontry. Po jednej z nich dogodną okazję do wyrównania miał Klimek, ale strzał byłego widzewiaka w krótki róg obronił Rafał Gikiewicz.
Na dwie minuty przed przerwą Michalis Kosidis stracił piłkę w środku pola. Przejął ją Tupta i posłał długie podanie w pole karne do Alvareza. Hiszpan popisał się doskonałą techniką, świetnie przyjmując futbolówkę i zwodem położył Komara, trafiając do pustej bramki.
Widzew Łódź – Puszcza Niepołomice 2:0 (0:0) 1:0 L. Tupta (62), 2:0 F. Alvarez (88)
Gikiewicz - Krajewski (57, Kozlovsky), Żyro, Ibiza, Therkidsen – Hanousek (57, Sypek), Alvarez (90, Kwiatkowski) Shehu – Czyż (85, Diliberto), Tupta, Cybulski (85, Sobol)
fot. Sebastian Sołtyszewski
Szymon Grabowski został nowym trenerem ŁKS Łódź. W przyszłym sezonie powalczy z łódzkim klubem o awans do ekstraklasy. Nowy szkoleniowiec w przeszłości awansował z Resovią Rzeszów do pierwszej ligi, a z Lechią Gdańsk do ekstraklasy.
– Drużyny prowadzone przez Szymona Grabowskiego cechowała odwaga zarówno w grze z piłką, jak i bez niej. Szkoleniowiec w swojej pracy podkreślał znaczenie zaangażowania, odpowiedniego przygotowania zespołu, efektywności poczynań na boisku, ponadto akcentował rozwój indywidualny zawodników, co wpisuje się w filozofię sportową naszego klubu – powiedział Robert Graf, wiceprezes ds. sportowych ŁKS-u.
Umowa ŁKS-u z Szymonem Grabowskim obowiązuje do końca czerwca 2027 roku. Poprowadzi on zespół od początku rozgrywek 25/26, co oznacza, że najbliższy niedzielny mecz łodzian ze Zniczem Pruszków będzie ostatnim pod wodzą trenera Ryszarda Robakiewicza.
Łódzka Kolej Aglomeracyjna sprawdza satysfakcję swoich pasażerów. Ruszyła kolejna edycja cyklicznego badania, pozwalającego poznać opinie podróżnych na temat jakości usług świadczonych przez ŁKA. Od 19 do 25 maja w wybranych pociągach regionalnego przewoźnika pojawią się ankieterzy, którzy będą zachęcać pasażerów do dzielenia się swoimi uwagami.
Łódzka Kolej Aglomeracyjna zawsze na pierwszym miejscu stawia komfort i satysfakcję podróżnych. Dlatego od początku swojej działalności regularnie sprawdza, czy są oni zadowoleni z jej usług. Takie analizy pozwalają poznać oczekiwania pasażerów wobec codziennego funkcjonowania ŁKA.
Badanie ma formę anonimowej ankiety, którą podróżni wypełniają samodzielnie w czasie podróży pociągiem. Są proszeni m.in. o ocenę punktualności, komfortu jazdy, czystości, obsługi klienta oraz dostępności informacji. ŁKA sprawdza też to, jak bardzo pasażerowie przywiązani są do jej marki oraz czy byliby skłonni polecić Łódzką Kolej Aglomeracyjną innym osobom. Ankieta zawiera również pytania dotyczące oceny działań przewoźnika na rzecz lokalnych społeczności i ekologii. Badanie pozwoli lepiej poznać strukturę demograficzną i społeczną podróżnych.
W tym roku Łódzka Kolej Aglomeracyjna zamierza zapytać o opinię aż 3000 osób. Odpowiedzi tak dużej grupy dadzą rzetelne wyniki i pozwolą na identyfikację obszarów wymagających ewentualnej poprawy.
– Opinie naszych pasażerów są dla nas niezwykle ważne. Cykliczne badania pozwalają nam skutecznie reagować na potrzeby podróżnych, a także planować dalszy rozwój Spółki. Dlatego zachęcamy do udziału w ankiecie i dzielenia się swoimi sugestiami – podkreśla Maciej Sobieraj, prezes Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
W 2024 roku pasażerowie wysoko ocenili Łódzką Kolej Aglomeracyjną – wynik 7,9 w 10-stopniowej skali potwierdził utrzymujące się na wysokim poziomie zadowolenie z oferowanych usług. To m.in. efekt wysokiej niezawodności i punktualności pociągów ŁKA, które w ubiegłym roku wynosiły niemal 100%.
Nowe mundury, elementy toru przeszkód, kurtyna wodna czy obóz szkoleniowo-wypoczynkowy – takie plany zakupowe mają drużyny pożarnicze OSP z powiatów łaskiego, sieradzkiego i zduńskowolskiego. Wszystkie zostaną w tym roku zrealizowane dzięki dotacjom z budżetu województwa. Wsparcie dla młodych druhów to aż milion złotych.
W poniedziałek, 19 maja, w Buczku (pow. łaski) umowy na dofinansowanie podpisało 14 kolejnych jednostek m.in. z Grabówki (pow. sieradzki).
- Za dotację zamierzamy kupić umundurowanie dla młodzieży: wyjściowe, treningowe, dresy, obuwie sportowe. Chcemy, żeby byli w pełni gotowi i do ćwiczeń i do wszelkiego rodzaju uroczystości, czy to państwowych czy kościelnych – mówi Jacek Tądel, prezes jednostki. Tamtejsza MDP została założona w 2018 roku i liczy obecnie 17 osób. Młodzież odnosi sukcesy na zawodach w gminie i powiecie, a trenują zarówno chłopcy, jak i dziewczyny. Tłumów nie ma, bo strażackie zbiórki dla młodzieży w tym wieku mają sporą konkurencję m.in. w postaci smartfonów czy konsoli do gier, ale strażacy cieszą się z każdego młodego druha. – Nie jest łatwo, ale jak już ktoś przyjdzie raz na spotkanie, popatrzy, porozmawia z kolegami, to już później jest coraz łatwiej nawiązywać z nimi współpracę. Dla OSP w Grabówce to już kolejna dotacja na rozwój MDP. W ubiegłym roku, dzięki wsparciu samorządu województwa, młodzi druhowie odwiedzili muzeum pożarnictwa w Mysłowicach i centralną szkołę pożarniczą w Częstochowie. Kupili też nowy komputer, który pomaga im w szkoleniach.
Młodzieżowa drużyna z Buczku tegoroczną dotację chce przeznaczyć na dodatkowe elementy toru przeszkód oraz wyjazd na wakacyjny obóz szkoleniowy. Jak mówi Włodzimierz Czech, prezes OSP w Buczku, wyjazdy na obozy to już tradycja dla członków MDP, która istnieje od 2006 roku. – W zasadzie tylko pandemia nas z tego wyłączyła – wyjaśnia. Wypoczynek połączony z treningami pomaga młodym strażakom przygotować się m.in. do zawodów. – Bierzemy udział w zawodach sportowo-pożarniczych, do tego z sukcesami, bo za każdym razem jesteśmy na zawodach wojewódzkich, a najlepszy wynik to 3. miejsce. Bierzemy także udział w ogólnopolskich turniejach wiedzy pożarniczej, a dwoje naszych członków dotarło do zawodów krajowych – wylicza prezes.
Lena Goździk na zbiórki MDP w Buczku przychodzi od 5 lat. Zachęciła ją koleżanka, pomysł wspierał tata, który też należy do jednostki. – Są fajni ludzie i atmosfera - mówi.
Ze strażakami w Buczku spotkała się Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego oraz Maciej Sulgan, radny sejmiku województwa. – Jesteście dla nas bardzo ważnym partnerem, nie wyobrażamy sobie zapewniania bezpieczeństwa bez Waszego wsparcia – mówiła marszałek przypominając, że w tym roku w budżecie województwa dla OSP zaplanowano rekordowe 8,5 mln zł. – Staramy się dofinansowywać te zadania i obszary, które do nas zgłaszacie, ale jesteśmy otwarci na nowe pomysły. Dziękuję, że stoicie na straży naszego bezpieczeństwa i że jesteście zawsze tam, gdzie ta pomoc jest potrzebna.
Młodym druhom gratulował również Maciej Sulgan. – Wsparcie dla młodzieży to chyba najlepsza inwestycja – podkreślił.
W tym roku z programu na rozwój MDP skorzystało w Łódzkiem 110 drużyn. Każda dostała dotację w wysokości do 10 tys. zł. Dofinansowanie to pieniądze m.in. na odzież, szkolenia, fantomy i sprzęt do nauki pierwszej pomocy, a także obozy treningowe.
W Łódzkiem na koniec 2024 roku działało 535 Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych zrzeszających 8.693 członków i 86 Dziecięcych Drużyn Pożarniczych, do których należy 1221 dzieciaków.
kw/fot. M. Tuliński