Przejdź do treści Przejdź do menu głównego Przejdź do wyszukiwarki

Serdecznie zapraszamy i zachęcamy do udziału on-line w konferencji podsumowującej dokonania projektu BioGov. Konferencja odbędzie się 17 listopada (środa) w godzinach 13:30-17:00 i będzie poświęcona poprawie polityk w zakresie dziedzictwa naturalnego i kulturowego poprzez zarządzanie partycypacyjne. Gospodarzem spotkania będzie Hilde Vautmans, która przedstawi wnioski wyciągnięte z projektu BIOGOV oraz zalecenia dotyczące wdrażania Zielonego Ładu w UE.

Link do rejestracji: https://www.vleva.eu/nl/regionaal-beleid/plattelandsbeleid/events/improving-biodiversity-governance

Zapraszamy do udziału!

Jaki przewodnik, taka wycieczka. A wyjątkowy mistrz ceremonii, prowadzący wycieczkę Łódzkich Globtroterów nie tylko zaprezentował się w historycznym kontuszu i z różą dla organizatora, ale przede wszystkim wykazał się ogromem wiedzy. Ziemia łęczycka przywitała grupę piękną pogodą. Zwiedzanie rozpoczęli od największej w Polsce romańskiej archikolegiaty w Tumie, której budowa rozpoczęła się najprawdopodobniej w połowie XII wieku. Przez wiele lat odbywały się tam synody łęczyckie. Kolegiata oprócz funkcji religijnych dawała także schronienie okolicznej ludności. Na przestrzeni lat była kilkukrotnie zdobywana i rujnowana. W XIV wieku kościół został przebudowany w stylu gotyckim, a w II połowie XVIII wieku w stylu klasycystycznym. Kolegiata uległa zniszczeniu podczas II Wojny Światowej przez polskie wojsko, ponieważ wieża była stanowiskiem obserwacyjnym artylerii niemieckiej. Odbudowa świątyni rozpoczęła się w 1947 roku, a ponownie został on konsekrowany w 1961 roku. Kościół zachwyca swoim wnętrzem, ale warto też obejrzeć go z innej perspektywy i poszukać kamienia z wgłębieniami, które według legendy zostawił sam Diabeł Boruta, kiedy chciał przewrócić kościelne wieże, a tym samym nie dopuścić do budowy kościoła w Tumie. A wszystkiemu winna była pewna panna, w której się zauroczył i chcąc spełnić jej życzenie zaczął przynosić kamienie pod budowę karczmy. Okazało się, że zamiast karczmy zaczął powstawać kościół, a dziewczyna oszukała diabła, aby wykorzystać jego nadludzkie moce i siły.

Punktem obowiązkowym na ziemi łęczyckiej jest oczywiście zamek, który wybudował Kazimierz Wielki najprawdopodobniej w połowie XIV wieku. Pełnił funkcję rezydencji królewskiej, a podczas nieobecności króla był siedzibą starosty łęczyckiego. W 1406 roku Krzyżacy zniszczyli budowlę, ale szybko ją odbudowano. Wielokrotnie na zamku przebywał Władysław Jagiełło, Kazimierz Jagiellończyk oraz Zygmunt III Waza. Czterokrotnie odbywały się tam sejmy. W połowie XV wieku zamek został strawiony przez pożar, odbudowano go dopiero sto lat później. Po III rozbiorze Polski, władze pruskie postanowiły zaadaptować zamek do swoich obronnych potrzeb, a w 1815 roku przeszedł na własność Komisji Wojny Królestwa Polskiego. Miasto stało się właścicielem zamku w 1841 roku, ale od wielu lat był on używany do pozyskiwania cegły na budowy. Dopiero w 1964 roku przystąpiono do rekonstrukcji.

W muzeum grupa podziwiała kilka wystaw stałych, poświęconych historii, archeologii, etnografii i sztuce, ale najciekawszym punktem programu były warsztaty. Wycinanki, lepienie z gliny i strzelanie z łuku cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Uczestnicy wycieczki obudzili w sobie nie tylko artystyczne dusze, ale i instynkty łowcy, wojownika czy amazonki.  

Następnie krótki spacer po mieście, uzupełnienie płynów i grupa ruszyła w drogę do miejsca wyjątkowo tajemniczego. Zamek w Besiekierach powstał na przełomie XV i XIV wieku. Składał się on z trzykondygnacyjnego budynku mieszkalnego i obiektu bramnego. W połowie XVII wieku obiekt przeszedł remont i rozbudowę, której pomysłodawcą był kasztelan Jan Szymon Szczawiński. W późniejszych latach zamek był zdewastowany podczas wojen szwedzkich, a w 1731 roku spłonął. Po tym wydarzeniu został odremontowany przez Gajewskich, ale na początku XIX wieku zamek został opuszczony. Obecnie zamek w Besiekierach to ruiny. Zachowała się „fosa” otaczająca budynek i kształt murów. Najwyższym elementem ruin są pozostałości wieży wjazdowej (18 metrów wysokości).

O zamku krąży pewna legenda. Według niej lokalny rycerz założył się z diabłem Borutą z Łęczycy, że uda mu się zbudować zamek bez użycia siekiery. Prawie mu się to udało, lecz nie wiedział, że jeden z chłopów, który zamek budował nazywał się Siekierka i tym sposobem przegrał zakład z diabłem i swoją duszę!

Ostatnim punktem na trasie był Uniejów. Z pewnością dla większości miasteczko kojarzy się jedynie z termami, warto tam się jednak wybrać nie tylko pod kątem uzdrowiskowym, ale i historycznym. Przekonuje o tym piękna Kolegiata Wniebowzięcia NMP, wzniesiona w 1365 r. fundacją arcybiskupa Jarosława Bogorii Skotnickiego. We wnętrzu znajduje się gotycki portal i kamienna kropielnica oraz barokowe i rokokowe ołtarze. Wyróżniającym się elementem jest sarkofag błogosławionego Bogumiła, który wykonano w Gdańsku z czarnego marmuru w 1666 r. Następnie mostem na Warcie globtroterzy udali się do zamku. Rezydencja ta powstała w drugiej połowie XIV wieku jako przybytek dla dostojników kościoła. Arcybiskup Gnieźnieński – Jarosław Bogoria, który był współpracownikiem króla Kazimierza Wielkiego, zainicjował powstanie pierwszych budynków zespołu pałacowego. Zamek przetrwał „potop szwedzki”, najazd Krzyżaków i bombardowania w okresie II wojny światowej. W tym okresie w Uniejowskim zamku odbywały się zjazdy duchowieństwa, ukrywano tu kosztowności i relikwie w trakcie wojny trzynastoletniej oraz mieściło się więzienie dla innowierców i nieposłusznych księży.

Wyjeżdżamy w odległe punkty, nie znając naszego regionu. Warto zatem rozpocząć wojaże od swojej małej ojczyzny, która jest tak bogata w niezwykłe miejsca, a dzięki takim projektom jak ten złożony przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łaskiej w ramach Budżetu Obywatelskiego Województwa Łódzkiego „ŁÓDZKIE NA PLUS" jest ku temu okazja.

19 września 2021 r.

Jak powstaje chleb ekologiczny? Jakie odmiany zbóż najlepiej nadają się na mąkę? Jak się robi zakwas?  Ile czasu wymaga przygotowanie zdrowego i ekologicznego pieczywa? Odpowiedzi na te i inne pytania można było uzyskać podczas ostatniej w tym sezonie wycieczki autokarowej organizowanej w ramach „Turystycznych niedziel w województwie łódzkim”. Warsztaty w Zagrodzie Edukacyjnej Konarzew wzbogaciły wiedzę uczestników 
w temacie procesu powstawania mąki, pieczenia chleba a nawet historii powstawania pieców chlebowych i pracy na polu.

Każdy mógł spróbować sił w przygotowywaniu pola do siewu, młóceniu zboża cepem, mieleniu ziaren i formowaniu chlebków, które po upieczeniu można było zabrać ze sobą.

Po degustacji upieczonego przez gospodarzy chleba odbył się konkurs ekologiczny, jak zwykle z turystycznymi nagrodami.

W drodze do Piątku, wycieczka zatrzymała się w Mąkolicach (siedziba jednej z najstarszych parafii diecezji łowickiej) gdzie przy drewnianym kościele św. Wojciecha, który jest przykładem gotyku wielkopolskiego i jednym z najstarszych kościołów w Polsce oraz przy nowo wybudowanym kościele (1999 r.) podniesionym w 2000 r. do godności Diecezjalnego Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej, uczestnicy wysłuchali historii związanej z budową tych obiektów oraz z wydarzeniami sięgającymi XIII w., kiedy to Mąkolice zaczęły być zamieszkiwane przez ludność przybyłą ze wschodu w tym prawdopodobnie przez Tatarów.

Ostatnim miejscem wycieczki był Piątek, gdzie znajduje się geometryczny środek Polski. Uczestnicy wycieczki mogli tam obejrzeć wystawę plenerową „PIĄTEK 1939 – ZACHOWAJ W PAMIĘCI”, upamiętniająca tragiczne wydarzenia z września 1939 r., związane z niszczącym nalotem Niemców na Piątek oraz zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie przy pomniku symbolizującym geometryczny środek Polski.

Projekt został dofinansowany ze środków samorządu Województwa Łódzkiego oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.

Dziękujemy przewodnikom z Towarzystwa Przyjaciół Łodzi, którzy oprowadzali nas po atrakcjach, a przede wszystkim przekazali nam, podczas każdej „Turystycznej niedzieli”, ogromną wiedzę na temat regionu łódzkiego.

W dniach w Szwecji (region Västra Götaland) 13-16 wrześnie 2021 odbyło się 4 spotkanie partnerskie w ramach projektu BioGov współfinasowanego z programu Interreg Europa. Ze względu na sytuację spowodowana Covid-19 nie wszystkim uczestnikom udało dotrzeć się na miejsce. Jednak dzięki nowym technologiom wszyscy zdołali uczestniczyć w prowadzonych pracach.

W spotkania trakcie dyskutowano o osiągniętych rezultatach, podsumowywano dotychczasową pracę, jak również wyznaczono nowe cele do realizacji. Jednym z ważniejszych elementów było ustalenie szczegółów związanych z finalną konferencją prezentująca osiągnięcia BioGov w Parlamencie Europejskim Brukseli, która ma się odbyć w listopadzie 2021.

Ponadto część wizyty poświęcona została na prace w terenie, gdzie partnerzy mieli możliwość zapoznania się z działaniami, które w ramach projektu prowadzi szwedzki partner (np. postarzanie drzew).