Jak wygląda sala porodowa, w której na świat przychodzą najmłodsi mieszkańcy Sieradza i okolic? Kto wspiera młode mamy i pomaga im w pierwszych chwilach z dzieckiem? Co zabrać ze sobą do porodu? Tego wszystkiego przyszłe mamy dowiedzą się jutro (22 marca) podczas Dnia Otwartego Bloku Porodowego w Szpitalu w Sieradzu. Taka akcja jest tutaj organizowana po raz pierwszy.
Dzień Otwarty to nie tylko zwiedzanie i informacje. To przede wszystkim czas dla przyszłych pacjentek szpitala. Kobiety w ciąży będą mogły poczuć, że nie są same, że mogą pytać, dzielić się obawami i cieszyć się pięknym okresem oczekiwania na dziecko. Przyszłe mamy dowiedzą się, jak wygląda przyjęcie do szpitala. Położne opowiedzą im też o opiece nad noworodkiem i karmieniu piersią. Kobiety będą mogły porozmawiać z personelem położniczo-neonatologicznym i rozwiać wszystkie swoje wątpliwości.
- To będzie pierwszy Dzień Otwarty bloku porodowego w naszym szpitalu. Zapoznamy panie z topografią oddziału, personelem, opowiemy o wszystkich procedurach medycznych, o tym jak wygląda przyjęcie do szpitala. Powiemy o porodzie, opiece nad mamą i dzieckiem oraz karmieniu piersią. Mamy nadzieję w ten sposób zmniejszymy stres ciężarnych – podkreśla Kazimiera Wujak, położna oddziałowa oddziału ginekologiczno-położniczego szpitala w Sieradzu. – Nasze zaproszenie na Dzień Otwarty spotkało się z bardzo dużym odzewem ze strony pacjentek. Postaramy się organizować takie spotkania cyklicznie.
Szpital w Sieradzu znajduje wśród trzech najlepszych oddziałów położniczych i szpitali w naszym województwie według rankingu Fundacji Rodzić po Ludzku. To ważne zestawienie, ponieważ bazuje na doświadczeniach i opiniach kobiet. W rankingu znalazły się miejsca, w których przestrzeganie są najwyższe standardy opieki okołoporodowej.
AK
W piątek, 21 marca obchodzony jest Światowy Dzień Zespołu Downa, zwany także Dniem Kolorowej Skarpetki. Z tej okazji Widzew Łódź rusza z kampanią pod hasłem „Od Serca. Bardziej” na rzecz osób z Zespołem Downa. Partnerem akcji została Ekstraklasa.
W ramach akcji zaplanowano szereg działań mających na celu zwrócenie uwagi na osoby z trisomią 21. chromosomu, a także wsparcie dwóch łódzkich placówek: Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 3 przy ul. Tkackiej 34/36 oraz Stowarzyszenia Rodziców
i Opiekunów Osób z Zespołem Downa. Kulminacja akcji przypada na 4 kwietnia, kiedy to piłkarze Widzewa zagrają w Sercu Łodzi z Lechią Gdańsk. Tego dnia zawodnicy wybiegną na rozgrzewkę w getrach nie do pary i koszulkach.
Podczas meczu odbędzie się akcja cegiełkowa, w ramach której za pieniądze wrzucane do puszek, kibice otrzymają parę skarpet nie do pary. Dochód zostanie przeznaczony na wsparcie wspomnianych wcześniej placówek.
źródło: Widzew Łódź. fot. Widzew Łódź
Siatkówka. Do wielkiej niespodzianki doszło w Łodzi. W pierwszym meczu play-off ŁKS Commercecon uległ Stali Mielec 1:3. Gra toczy się do dwóch wygranych.
Pierwszy set miał wyrównany charakter z lekką przewagą ŁKS, który prowadził 23:21. Końcówka należała jednak do zespołu z Podkarpacia, który skrzętnie wykorzystał błędy łodzianek. Punkty Emilii Muchy i Oliwii Sieradzkiej dał setballa, a ostateczny cios zadała Ariadna Priante Francess.
Zacięty bój panie toczyły również w drugiej odsłonie.. W końcówce głownie dzięki błędom gospodyń, Stal wysforowała się na trzypunktowe prowadzenie 22:19. Zdenerwowany Zbigniew Bartman, trener ŁKS ściągnął z parkietu Marlenę Kowalewską, zastępując ją Angeliką Gajer. Pościg łodzianek pozwolił im zbliżyć się na dwa oczka (22:23), ale błędy Regiane Bidias i Angeliki Gajer, sprawiły, że również drugi set padł łupem przyjezdnych.
W trzeciej partii trener Bartman zagrał va banque i wprowadził na parkiet Annę Obiałę i Natalię Mędrzyk. Pierwotnie zawodniczki miały nie grać z powodu problemów zdrowotnych, ale trudna sytuacja zespołu wymusiła ich wejście. Po tych zmianach oglądaliśmy zupełnie inny ŁKS. Rywalki tylko do połowy seta dotrzymywały kroku, potem na parkiecie rządziły gospodynie, które pewnie wygrały seta.
W czwartej odsłonie, podobnie jak w dwóch pierwszych gra toczyła się punkt za punkt. Tym razem jednak zacięty bój przyniósł grę na przewagi. Rywalizacja trwała długo, ostateczne jednak skuteczny atak Anny Kazały i as serwisowy Sieradzkiej przechylił szalę na korzyść przyjezdnych.
Kolejny mecz w najbliższy czwartek w Mielcu. Kolejna porażka wyeliminuje ŁKS z rywalizacji o mistrzowski tytuł.
ŁKS Commercecon Łódź – Stal Mielec 1:3 (23:25, 22:25, 25:18, 27:29)
fot. Sebastian Sołtyszewski
Łódzka Kolej Aglomeracyjna popularna również na trasach poza regionem. Pociągami ŁKA pasażerowie mogą dostać się też do Warszawy, Poznania, Częstochowy, Radomia i Kielc. Od wprowadzenia nowego rozkładu jazdy w grudniu, z połączeń poza Łódzkie skorzystały tysiące podróżnych.
Na ten dzień mieszkańcy południowej części województwa czekali wiele lat. 15 grudnia ubiegłego roku, wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy Łódzka Kolej Aglomeracyjna uruchomiła bezpośrednie połączenia z Łodzi do Częstochowy przez Zduńską Wolę. Zapotrzebowanie na takie rozwiązanie potwierdzają statystyki — w drugiej połowie grudnia, styczniu i lutym pociągami ŁKA w tej relacji podróżowało w sumie niemal 39 000 pasażerów.
Od 15 grudnia w weekendy Łódzka Kolej Aglomeracyjna jeździ też do Kielc. Do końca lutego z połączenia do stolicy województwa świętokrzyskiego z Łodzi Fabrycznej przez Tomaszów Mazowiecki, Opoczno i Skarżysko-Kamienną skorzystało 13 000 podróżnych.
Łódzką Koleją Aglomeracyjną pasażerowie mogą dostać się też z Łodzi przez Sieradz do Poznania oraz przez Drzewicę do Radomia. Weekendowe połączenia na tych trasach w ostatnich miesiącach przyciągnęły odpowiednie niemal 19 000 i 10 000 pasażerów.
Niezmiennie ze wszystkich destynacji poza regionem łódzkim, podróżni najchętniej wybierają Warszawę. W ciągu dwóch i pół miesiąca z weekendowego połączenia ŁKA Sprinter z Łodzi do stolicy skorzystało 96 000 pasażerów.
Oferta Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej stale się poszerza. Dekadę temu, na początku swojej działalności ŁKA obsługiwała zaledwie 42 przystanki. Przez dziesięć lat wiele się zmieniło – od marca tego roku pociągi regionalnego przewoźnika zatrzymują się już na 200 przystankach i docierają zarówno do mniejszych miejscowości, jak i dużych miast. W 2024 z usług Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej skorzystało w sumie ponad 11 mln podróżnych.