Prawie 11 km nowoczesnej drogi z jezdnią poszerzoną do 7 metrów, chodnikami, przejściami dla pieszych, oświetleniem i rondem – rozbudowa drogi wojewódzkiej między Rudą i Krzeczowem to inwestycyjny gigant wart prawie 70 mln zł. Za kilka tygodni koniec prac.
Inwestycja polega na kompleksowej rozbudowie drogi wojewódzkiej nr 486 na odcinku prawie 11 km (z wyłączeniem mostu na Wartą) w powiecie wieluńskim.
Zakres prac obejmuje m.in. rozbudowę drogi w miejscowościach Ruda, Wierzchlas, Kraszkowice oraz Krzeczów wraz z wymianą konstrukcji nawierzchni, przebudowę drogi gminnej (ul. Czereśniowa), budowę zatok autobusowych z chodnikami, skrzyżowań z drogami publicznymi, rozbiórkę i budowę zjazdów indywidualnych i publicznych, systemu odwodnienia, oświetlenia drogowego, kanału technologicznego. Poza tym przebudowane i zabezpieczone zostaną sieci elektroenergetyczna, teletechniczna, wodociągowa i gazowa.
Przy okazji przebudowane będą urządzenia sterowania ruchem kolejowym przy przejeździe na skrzyżowaniu drogi z linią kolejową Herby Nowe – Oleśnica.
Jezdnia będzie miała szerokość 7 m, pobocza – 1,5 m, chodniki - 2 m i 1,5 m, a ciąg pieszo-rowerowy - 2,5 m.
Droga po przebudowie będzie dostosowana do parametrów technicznych i użytkowych odpowiadającym klasie technicznej G, a to oznacza poprawę poziomu bezpieczeństwa i komfortu jazdy kierowców oraz niechronionych użytkowników drogi. Zniesione zostaną bariery architektoniczne. Powstanie nowy i uporządkowany system odwodnienia dla całego odcinka drogi i odcinków sąsiadujących.
Koszt inwestycji to ok. 70 mln zł, z czego prawie 65 mln to dofinansowanie (z Funduszy Europejskich i Budżetu Państwa).
Zaawansowanie robót wynosi obecnie ok. 70%. Pozostało jeszcze do wykonania rondo w miejscowości Wierzchlas, odcinek przy przejeździe PKP w Rudzie oraz fragment przy łuku drogi w Wierzchlasie. Łącznie ok 1,5 km na 11 km objętych inwestycją. Do tego dojdą jeszcze prace końcowe na poboczach, wykonanie oznakowania.
Termin zakończenie robót to 31 października 2024 r.
as
fot. Tomasz Grala
Siatkówka plażowa. Polska para Michał Bryl (Łask) i Bartosz Łosiak (Jastrzębie Zdrój) awansowała do fazy pucharowej Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Dziś Polacy pokonali bez straty seta Francuzów (R. Basserau – J. Lyneel. To druga wygrana biało-czerwonych na IO. W pierwszym secie od początku warunki dyktowali Polacy. Dużych emocji dostarczyła druga, wyrównana odsłona, ale i ona skończyła się wygraną naszych zawodników.
Polska –Francja 2:0 (21:15, 21:18)
Lekkoatletyka. Zuzanna Wiernicka z Rudzkiego Klubu Sportowego Łódź zakwalifikowała się na Mistrzostwa Świata do lat 20 w Peru. Łodzianka jest jedyną Polką, która będzie rywalizować w biegach średniodystansowych kobiet.
Zawodniczka RKS wypełniła minimum aż na trzech dystansach: 1500 m, 3000 m i 5000 m. Na kontynencie południowo-amerykańskim wystartuje w dwóch pierwszych konkurencjach. Od poniedziałku będzie trenować wraz ze swoim szkoleniowcem Stanisławem Jaszczakiem w COS w Spale. MŚ w Peru odbędą się w dniach 27-31 sierpnia.
- Każdy marzy o medalu, ale będzie to niezwykle trudno – mówi Stanisław Jaszczak. – Mistrzostwa Świata to coś zupełnie innego, niż rywalizacja na Starym Kontynencie. Konkurencja m. in. ze strony Etiopek czy Kenijek jest bardzo wysoka.
Trener wraz zawodniczką pojadą do Peru nieco ponad tydzień wcześniej ze względu na proces aklimatyzacji. Nie powinna sprawić większych problemów, bowiem zawody będą rozgrywane 400 metrów nad poziomem morza.
W sumie do Peru pojedzie 38 zawodników z Polski. Przypomnijmy, że dziś Maher Ben Hlima (również RKS Łódź) zadebiutował na Igrzyskach Olimpijskich w chodzie na 20 km. Łodzianin zajął 29. miejsce.
Łódzkie będzie również reprezentować dwóch zawodników UMLKS Pegaz Opoczno: Adrian Wójciak i Zofia Tomczyk, którzy pobiegną w sztafecie 4x400 m.
(mrok), fot. Rudzki Klub Sportowy Łódź
Nowatorskie zabiegi 3D, jak z gier komputerowych, przeprowadzają lekarze w szpitalu im. Biegańskiego w Łodzi. Chirurg zakłada specjalne okulary, w których nakłada obraz z tomografu komputerowego na wirtualny model klatki piersiowej. Trójwymiarowe hologramy wykorzystywane są w czasie rzeczywistym. Okulary 3D realnie ratują ludzkie życie.
Szpital im. Biegańskiego w Łodzi jest jednym z nielicznych w Polsce, w którym przeprowadzane są zabiegi 3D.
- Podczas operacji system CarnaLife Holo działa jak interaktywna mapa, zapewniając chirurgom dynamiczne wskazówki wizualne. Zwiększa to precyzję, umożliwia dokładne przestrzeganie planu przedoperacyjnego, zmniejsza ryzyko błędów i powikłań – tłumaczy dr n. med. Tomasz Kaszczyński, kierownik Oddziału Kardiochirurgicznego ze szpitala im. Biegańskiego w Łodzi.
- Zastosowanie technologii CarnaLife Holo przed rozpoczęciem zabiegu chirurgicznego pozwala skrócić o 1/3 czas jego trwania – dodaje David Odrakiewicz, prezes MedApp. - Cieszymy się, że nasza technologia trójwymiarowej wizualizacji obrazowych danych diagnostycznych, nasz sprzęt mogą pomóc w leczeniu pacjentów i w pracy chirurgom.
Wielu pacjentów, którzy trafiają na Oddział Kardiochirurgiczny szpitala im. Biegańskiego w Łodzi ma już za sobą bogatą historię leczenia, w tym operacje przeprowadzane kilka lat wcześniej. CarnaLife Holo pomaga m.in. skrócić czas zabiegu i zmniejsza utratę krwi. Zabiegi przeprowadzane są u pacjentów z bardzo zaawansowanymi chorobami kardiologicznymi oraz skomplikowanymi problemami ze strony układu krążenia.
Samorząd województwa łódzkiego wspiera szpital im. Biegańskiego w Łodzi. – W tym roku z budżetu województwa łódzkiego do placówki trafi ponad 7 milionów złotych – podkreśla Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego.
Na Oddziale Kardiochirurgii szpitala im. Biegańskiego w Łodzi odbyły się już dwie operacje z użyciem okularów 3D.
AK/ fot. MedApp