Przejdź do treści Przejdź do menu głównego Przejdź do wyszukiwarki

Piłka nożna. Świetnie wypadł Ryszard Robakiewicz w swoim debiucie w roli pierwszego trenera ŁKS. Łodzianie pokonali na wyjeździe Stal Stalową Wolę 1:0. Obie drużyny przez ponad pół meczu grały w dziesiątkę.

Na początku żadna ze stron nie była w stanie sobie wypracować klarownej okazji bramkowej. Było dużo chaosu, więcej niż składnych akcji oglądaliśmy fauli i kartek.

W 29. minucie znajdujący się w rogu pola karnego gospodarzy Michał Mokrzycki wrzucił piłkę na długi róg, gdzie akcję próbował zamknąć Gustav Norlin, jednak Szwed nie sięgnął piłki.

Do kuriozalnej sytuacji doszło w ostatnich minutach pierwszej połowy. Podczas kontry Jakuba Sveca , skrzydłowego gospodarzy przed polem karnym nieprzepisowo powstrzymał Koki Hinokio. Sędzia Leszek Lewandowski pierwotnie pokazał Japończykowi tylko żółtą kartkę, co wywołało oburzenie piłkarzy Stali. Za dyskusję z arbitrem drugie „żółtko” ujrzał David Niepsuj. Po wyrzuceniu z boiska obrońcy gospodarzy, sędzia podbiegł do monitora, żeby obejrzeć akcję i zmienił decyzję, pokazując czerwony kartonik Hinokio i de facto przyznając rację Niepsujowi. W efekcie oba zespoły musiały grać dalej w dziesiątkę.

Kapitalną akcję po przerwie przeprowadził Maksymilian Sitek. Łódzki skrzydłowy minął w polu karnym dwóch obrońców i strzelił z bliskiej odległości. Miłosz Piekutowski, bramkarz Stali, odbił piłkę nogą na szesnasty metr, gdzie nadbiegł Michał Mokrzycki. Pomocnik ŁKS bez namysłu oddał silny strzał, pokonując podkarpackiego golkipera.

Goście nie spuszczali z tonu i przeprowadzali atakowali głównie lewą stroną wykorzystując niedoskonałości obronne Stali na tej stronie boiska. Groźne były wrzutki Sitka i Mokrzyckiego, ale poradzili sobie z nimi obrońcy i bramkarz gospodarzy.

Stal zagrażała głównie strzałami z dystansu. Dwukrotnie Łukasza Bombę próbował pokonać Thiago, ale nie trafił w światło bramki.

W 81. minucie po błędzie Damiana Oka (Stal) wprowadzony niedawno na boisko Mateusz Wzięch, znalazł się z piłką tuż przed Miłoszem Piekutowskim, ale po raz kolejny skutecznie interweniował bramkarz gospodarzy i więcej goli nie padło.

Stal Stalowa Wola – ŁKS Łódź 0:1 (0:0) 0:1 M. Mokrzycki (49)

Bomba żk -   Dankowski, Gulen, Rudol żk, Głowacki – Kupczak żk, Mokrzycki (80, Mokrzycki), Hinokio (czk 44 min.)– Norlin, Mrvaljevic (80, Wzięch), Sitek (75, Zając)

Rosną mury nowej siedziby Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego „Łódź”. W piątek, 25 kwietnia, przy ul. Rudzkiej, w miejscu trwającej już inwestycji odbyło się uroczyste poświęcenie i wmurowanie aktu erekcyjnego. Nowy obiekt będzie gotowy jesienią, a później jest planowana modernizacja istniejącej siedziby Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 6 KM PSP w Łodzi.

Rozbudowa JRG nr 6 przy ul. Rudzkiej w Łodzi ruszyła jesienią ubiegłego roku. Wtedy wyburzono najstarszą część kompleksu i w tym miejscu rozpoczęła się budowa nowoczesnego budynku, w którym swoją siedzibę będą mieli strażacy-nurkowie. W tym momencie swoją bazę mają w JRG nr 10 i dzielą ją razem ze Specjalistyczną Grupą Ratownictwa Wysokościowego „Łódź”.

psp.jpg

Nowy budynek będzie służył również pracownikom wydziału technicznego KM PSP w Łodzi – znajdą się tu m.in. stanowiska naprawczo-diagnostyczne z kanałem, magazyn i wiaty na samochody.

W piątkowej uroczystości wzięli udział m.in. st. bryg. Wojciech Wieloch - p.o. Zastępca Łódzkiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Łodzi, st. bryg. Piotr Jóźwiak – Komendant Miejski PSP Łodzi, oraz – reprezentujący marszałek Joannę Skrzydlewską -  Maciej Riemer, radny Sejmiku Województwa Łódzkiego. Po części oficjalnej odbyło się zwiedzanie placu budowy.

psp_1.jpg

Nowoczesny budynek ma być gotowy w październiku. Kolejnym etapem rozbudowy całej strażnicy będzie modernizacja istniejących budynków JRG nr 6.  

kw

fot. P. Miśkiewicz

Mieszkańcy Jedlna w powiecie radomszczańskim mają powody do zadowolenia, dziś oficjalnie otwarto tu  dwie ważne inwestycje: odnowioną Szkołę Podstawową im. św. Jana Pawła II oraz nowopowstałą tężnię solankową.  Projekty te  ulepszają  codzienne życie mieszkańców i tworzą  przyjazne miejsca do rekreacji.

6_12.jpg

Na spotkaniu w Jedlnie  obecny był Piotr Wojtysiak. Wicemarszałek Województwa Łódzkiego podziękował wszystkim zaangażowanym w realizację inwestycji i podkreślił, że  są to bardzo ważne działania tworzące nowoczesne i przyjazne  miejsca.

1_12.jpg

Szkoła Podstawowa przeszła  kompleksową termomodernizację: wymieniono tu  okna, drzwi, grzejniki oraz kotłownię, którą zastąpiły  pompy ciepła. Zamontowano także instalację fotowoltaiczną, a cały budynek został ocieplony i ponownie pomalowany. Nowoczesny budynek zapewni uczniom i nauczycielom lepsze warunki do nauki i pracy.

5_12.jpg

Druga inwestycja, która powstała  w zabytkowym parku, to  tężnia solankowa. Będzie nowym, atrakcyjnym  miejscem  dla mieszkańców i gości Jedlna.

al, tg

W Muzeum Sztuki w Łodzi można już oglądać wystawę „Jak działa Muzeum”. To okazja spojrzeć na placówkę w niecodzienny sposób i dowiedzieć się więcej o ludziach, którzy wkładają w to miejsce pasję i serca.

Wystawa jest gratką dla miłośników sztuki, ale także historii naszego regionu i jego stolicy. Jest spojrzeniem na historię i teraźniejszość naszego muzeum, pokazuje funkcjonowanie muzealnej maszyny i to, dzięki czemu możemy w tym miejscu obcować ze sztuką w ciekawej, chwytliwej formie.

Treścią wystawy jest to, czego na co dzień nie zauważmy, czyli praca wielu osób: działania konserwatorskie, badawcze, mediacyjne, logistyczne, techniczne. Można się o tym sporo dowiedzieć z archiwalnych zdjęć i ich opisów.

- To wystawa bardziej o ludziach niż o dziełach sztuki - mówili podczas wernisażu kuratorzy ekspozycji.

Wybitnych prac tu jednak nie brakuje. Ilustrujące wystawę dzieła z kolekcji muzeum zostały wybrane decyzją pracowniczek i pracowników muzeum. Świadczą o różnorodności ich gustów i o sposobie, w jaki perspektywa wykonywanej pracy wpływa na postrzeganie sztuki. A wybór to naprawdę zacny, bo można zobaczyć obrazy, rzeźby czy filmy wspaniałych artystów, między innymi Stanisława Wyspiańskiego, Tadeusza Kantora, Jerzego Nowosielskiego, Katarzyny Kobro, Aliny Szapocznikow, Romana Opałki, Józefa Robakowskiego, Wilhelma Sasnala, grupy Łódź Kaliska i wielu innych. Wystawę warto też czytać, bo opisy dzieł zawierają podpisane przez poszczególnych pracowników muzeum motywy wyboru prac. Niektóre wzruszają, inne bawią, wszystkie są ciekawe.

Wystawę można oglądać w MS1 przy ul. Więckowskiego 36 w Łodzi - wejście od ul. Gdańskiej 43. Będzie czynna do 18 stycznia 2026 roku.

Po krótkiej przerwie znów można w MS1 zwiedzać Salę Neoplastyczną, którą zaprojektował Władysław Strzemiński. Została ona otwarta w 1948 roku. Dwa lata później nawiązujące do neoplastycyzmu polichromie sali zamalowano, a eksponowane w niej dzieła, nieodpowiadające oficjalnej stylistyce socjalistycznego realizmu, złożono do magazynów. Salę zrekonstruowano dopiero w 1960 roku. Dokonał tego uczeń Strzemińskiego, Bolesław Utkin. Od tego momentu przez niemal pół wieku stanowiła ona centralny punkt stałej ekspozycji łódzkiego muzeum, będąc jednocześnie jednym z nielicznych przykładów sali ekspozycyjnej zaprojektowanej w oparciu o założenia awangardy.

aa/fot. mr