Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Marii Skłodowskiej Curie w Zgierzu przygotowuje się do modernizacji. Zlikwidowane zostaną bariery architektoniczne, powstaną nowe podjazdy dla niepełnosprawnych i platformy dźwigowo - windowe, wyremontowane będą strefy wejściowe. Modernizacja ma się rozpocząć na wiosnę. Kosztować będzie około 2 mln zł.
W ostatnim tygodniu zgierski szpital odwiedzili przedstawiciele Fundacji Aktywnej Rehabilitacji. Zostali zaproszeni do współpracy przy projekcie modernizacji placówki. Wskazywali co należy poprawić w szpitalu, by był bardziej dostępny dla osób niepełnosprawnych.
- Koszt inwestycji, na którą składa się m.in. modernizacja stref wejściowych, to dwa miliony złotych. O część środków wnioskujemy do PFRON-u, a drugą połowę dołoży Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego. Czekamy na podpisanie umów i zaczynamy przebudowę – mówiła Halina Depcik, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Marii Skłodowskiej Curie w Zgierzu.- Przebudowana ma zostać strefa wejściowa. Po modernizacji nowe podjazdy dla niepełnosprawnych mają pojawić się przy SOR-ze oraz z drugiej strony szpitala. Zaplanowana jest platforma dźwigowo – windowa dla osób z niepełnosprawnością. Zmieniony zostać ma również podjazd dla niepełnosprawnych przy oddziale rehabilitacji.
Dyrektor Depcik podkreśla, że poprawa dostępności szpitala dla osób z niepełnosprawnością to bardzo ważne zagadnienie. – Cieszę się, że zmiany w naszej placówce idą w dobry kierunku – mówi dyrektor Depcik. – Mam nadzieję, że umowy uda się podpisać jeszcze w marcu, a remont rozpocznie się w kwietniu. Pamiętajmy jednak, że jest to proces formalny i obowiązują nas określone procedury. Na pewno modernizację rozpoczniemy niezwłocznie.
Obecnie pacjenci korzystają z podjazdu dla niepełnosprawnych, który znajduje się od wewnętrznej strony dziedzińca szpitala. Mogą też dostać się na leczenie od strony SOR lub oddziału rehabilitacji.- Główne wejście do szpitala powinno być dostępne w drugiej połowie tego roku – dodaje dyrektor Depcik.
Łukasz Wasielewski z Fundacji Aktywnej Rehabilitacji dokładnie obejrzał zgierski szpital. – Zostaliśmy zaproszeni do współpracy i pokazujemy co należy zmodernizować w placówce. Wskazujemy jakie trudności mogą mieć w poruszaniu po szpitalu osoby z niepełnosprawnością. Problem nie dotyczy tylko pacjentów poruszających się na wózkach inwalidzkich. Oprócz niepełnosprawności ruchowej warto pamiętać m.in. o osobach z niepełnosprawnością wzroku czy słuchu – zaznacza Wasielewski. – Likwidacja wszelkich barier architektonicznych ułatwi dostęp do szpitala wszystkim, którzy potrzebują pomocy i wsparcia.
Potwierdza to Patryk Paczesny, instruktor aktywnej rehabilitacji, który sam porusza się na wózku inwalidzkim . – Przyjeżdżam do szpitala w Zgierzu bardzo często. Jestem instruktorem aktywnej rehabilitacji i pomagam osobom po wypadkach oraz uszkodzeniach rdzenia kręgowego – opowiada Paczesny. – Wiem jakie bariery architektoniczne należy usunąć ze szpitala, by placówka była bardziej dostępna dla społeczeństwa. Dlatego przyjąłem zaproszenie do współpracy ze szpitalem.
AK/ fot. Piotr Wajman, video Błażej Braun
Są młodzi i pełni zapału. Chcą zwiększyć bezpieczeństwo młodzieży, współpracować z seniorami, wspomagać wolontariat i angażować do działalności społecznej innych młodych ludzi. W czwartek (9 marca) odbyło się pierwsze posiedzenie Młodzieżowego Sejmiku Województwa Łódzkiego.
Młodych radnych na pierwszej sesji przywitała Iwona Koperska, przewodnicząca „dorosłego” Sejmiku Województwa Łódzkiego. – Cieszę się, że młodzi ludzie chcą angażować się społecznie, poświęcać swój czas i energię dla wspólnego dobra. Gratulując wyboru do Sejmiku Młodzieżowego liczę na owocną współpracę podobnie, jak to miało miejsce w poprzedniej kadencji – powiedziała na wstępie.
Obrady poprowadził do czasu wyboru przewodniczącego Włodzimierz Stanek, dyrektor Kancelarii Sejmiku.
Drugą kadencję sejmiku Młodzieżowego Sejmiku Województwa Łódzkiego rozpoczęło w 21 radnych. Najwięcej z nich mieszka w Łodzi (8), po trzy osoby reprezentują powiaty piotrkowski i radomszczański, dwie osoby są z powiatu sieradzkiego, a po jednej z: bełchatowskiego, brzezińskiego, kutnowskiego, pabianickiego i tomaszowskiego. Ich kadencja potrwa dwa lata.
Jest to już druga kadencja młodych radnych wojewódzkich, ale po raz pierwszy regulowana ustawowo. Pierwszy Sejmik Młodzieżowy ukonstytuował się w 2020 roku. Jego działalność przypadła na czas pandemii, dlatego obrady odbywały się włącznie on-line. Był to głównie czas nawiązywania przez radnych kontaktów z organizacjami młodzieżowymi, tworzenia i prowadzenia profili Młodzieżowego Sejmiku w serwisach społecznościowych i zbierania doświadczeń dla dalszej działalności.
W 2021 roku Sejm RP znowelizował ustawę o samorządzie województwa, wprowadzając po raz pierwszy ustawowe podstawy tworzenia i działalności młodzieżowych sejmików województw. „Dorosły” Sejmik Województwa Łódzkiego nadał statut „młodzieżowemu”, określił jego zasady pracy oraz delegowania przedstawicieli i można było ogłaszać konkurs na młodych radnych. Żeby zasiąść w ławach sejmikowych kandydaci mieli za zadanie napisać pracę na temat „(Pod)różne Łódzkie – moim zdaniem najciekawsze w Województwie jest…”.
Do konkursu mógł przystąpić każdy młody człowiek zamieszkały w województwie łódzkim w wieku 14-21 lat. Powinien też uczyć się w szkole lub na uczelni działającej na terenie województwa łódzkiego.
Radni Młodzieżowego Sejmiku okazali się bardzo zaangażowanymi społecznie młodymi ludźmi. Większość z nich ma za sobą organizację zbiórek charytatywnych, pomoc uchodźcom z Ukrainy czy Polakom za granicą.
- W sejmiku chciałbym oprzeć się m.in. na projekcie solidarności międzypokoleniowej. Mam na myśli współpracę z seniorami z województwa łódzkiego – proponował wybrany później na przewodniczącego Jakub Kuster z Łodzi.
Jan Olczyk z Bełchatowa działając w Sejmiku chciałby zadbać m.in. o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży oraz walczyć z wykluczeniem komunikacyjnym.
Wszyscy chcieliby bardziej zaangażować młodych ludzi do aktywności społecznej.
Podczas pierwszych obrad oprócz prezydium powołani zostali delegaci na Konwent Młodzieżowych Sejmików. Radni wybrali też spośród siebie Zespół do spraw Promocji i już mają pomysły na kolejne uchwały.
Sejmik Młodzieżowy ma za zadanie przede wszystkim reprezentować młodzież województwa łódzkiego w debatach i dyskusjach związanych z problematyką dotyczącą młodych ludzi, w tym zgłaszać ich potrzeby i oczekiwania. Współpracuje też z organami samorządu województwa w zakresie spraw młodzieży w regionie; organizacjami młodzieżowymi, pozarządowymi, samorządami uczniowskimi i studenckimi, może obejmować patronatem i organizować przedsięwzięcia o charakterze kulturalnym, sportowym, turystycznym, charytatywnym, prozdrowotnym oraz proekologicznym, a także działania z obszaru edukacji i nauki.
Młodzieżowy Sejmik nie angażuje się w realizację programów, kampanii i działań ugrupowań politycznych, ale promuje idee praw Dziecka, Ucznia, Studenta.
jg
W Zakładzie Karnym nr 1 w Łodzi odsłonięta została w czwartek (9 marca) tablica upamiętniająca funkcjonariuszy Straży Więziennej – ofiary sowieckich represji. - To było zaplanowane ludobójstwo – podkreślał Robert Baryła reprezentujący na uroczystości Zarząd Województwa Łódzkiego.
Tablica upamiętnia 45 funkcjonariuszy Straży Więziennej oraz pracowników cywilnych zakładów karnych i wychowawczych z terenu województwa łódzkiego. Większość z nich to zabici w Zbrodni Katyńskiej, ale są wśród nich też pomordowani w więzieniach NKWD oraz zesłani do sowieckich łagrów. Los kilku osób wciąż pozostaje nieznany.
- Zostali zamordowani lub byli represjonowani przez Sowietów za to, że byli wierni polskiemu mundurowi – powiedział Dariusz Rogut, dyrektor łódzkiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
- To byli ludzie, którzy pracowali na rzecz Polski – powiedział Robert Baryła, członek zarządu województwa łódzkiego. – Sowietom chodziło przede wszystkim o to, żeby zniszczyć cały nasz naród i uderzyli w pierwszej mierze w inteligencję. I o tym trzeba głośno mówić. Dzięki działaniom IPN powstała ta tablica i ofiary zostały upamiętnione.
W wydarzeniu wzięli udział również m.in. Piotr Cieplucha, wicewojewoda łódzki, samorządowcy oraz pracownicy służby więziennej.
(dark), fot. A. Staśkiewicz
„Festiwal zdrowia i urody” – pod takim hasłem, w środę, 8 marca, Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Województwa Łódzkiego w Piotrkowie Trybunalskim zorganizowało cykl pokazów i konsultacji dotyczących profilaktyki zdrowia oraz pielęgnacji twarzy i ciała. Najważniejszym punktem wydarzenia było otwarcie nowoczesnej pracowni kosmetycznej, która powstała dzięki dofinansowaniu z Europejskiego Funduszu Społecznego. – Nie mam cienia wątpliwości, że CKZiU to najlepsza szkoła pomaturalna w Piotrkowie – podkreślił podczas otwarcia Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa.
„Zdrowie jest najpierwszym dobrem, uroda drugim, a bogactwo trzecim” – pisał Platon. CKZiU WŁ w Piotrkowie połączyło wszystkie te wartości, choć w odwróconej kolejności: szkoła wzbogaciła się właśnie o nową pracownię technika usług kosmetycznych, która pozwala uczyć przyszłych kosmetologów, jak dbać o zdrowie i piękno mieszkańców regionu. Pracownia została urządzona na piętrze placówki, a słuchacze do swojej dyspozycji, czyli do praktycznej nauki zawodu, mają ponad 120 metrów kwadratowych. Są tu sala wykładowa z nowoczesnym, multimedialnym wyposażeniem oraz profesjonalny sprzęt m.in. urządzenia do oczyszczania wodorowego, do mechanicznego złuszczania naskórka, do drenażu limfatycznego czy analizator stanu skóry i włosów.
- Zaangażowanie samorządu województwa łódzkiego w nasze szkoły i instytucje edukacyjne przynosi efekty. Dzisiaj w Piotrkowie możemy zobaczyć, jak ważne jest, aby w sposób odpowiedzialny inwestować w szkoły policealne. Mamy piękne i nowoczesne pracownie, dobrze wykształconą kadrę pedagogiczną i liczne grono słuchaczy, które chce właśnie w Piotrkowie i innych szkołach samorządu zdobywać kwalifikacje, umiejętności oraz zawód – powiedział wicemarszałek Ziemba. Jak dodał, piotrkowskiej szkole – dawnemu Medykowi - ciągle przybywa słuchaczy, a nowa pracownia jest gwarantem jeszcze wyższej jakości kształcenia.
Utworzenie pracowni to efekt realizacji projektu "Trzy kroki do kariery: nauka - praktyka - praca" współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2014-2020. Szkoła na ten cel już otrzymała niemal 300 tysięcy złotych, ale dostanie jeszcze kolejne prawie 90 tys. zł. Za te pieniądze zostanie kupiony dodatkowy specjalistyczny sprzęt – aktualnie trwa przetarg.
W otwarciu pracowni wzięła także udział Beata Dróżdż, radna Sejmiku Województwa Łódzkiego oraz Tomasz Trzaskacz, dyrektor piotrkowskiej delegatury Kuratorium Oświaty. Byli też dyrektorzy piotrkowskich szkół ponadpodstawowych oraz uczniowie tych placówek, z których część to potencjalni, przyszli słuchacze CKZIU w Piotrkowie. Dziś byli modelami – podczas prezentacji możliwości pracowni poddawali się zabiegom wykonywanym przez pracowników szkoły – specjalistów z zakresu kosmetologii.
Data festiwalu została wybrana nieprzypadkowo, dlatego nie mogło zabraknąć życzeń i kwiatów dla wszystkich pań.
kw
fot. Adam Staśkiewicz