Ponad 54 miliony złotych na tworzenie nowych i wsparcie istniejących świetlic, mieszkań treningowych i wspomaganych, wsparcie dla ofiar przemocy domowej, dofinansowanie telefonów zaufania, aktywizację wychowanków pieczy zastępczej oraz porady prawne i konsultacje. O takie unijne dofinansowanie mogą starać się m.in. Ośrodki Pomocy Społecznej, Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie, organizacje pozarządowe, szkoły i uczelnie. Do składnia wniosków zachęcali dzisiaj: Robert Baryła, członek zarządu województwa łódzkiego oraz Łukasz Chłądzyński, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi.
- Fundusze europejskie w województwie łódzkim przeznaczamy na wsparcie rodzin biologicznych i zastępczych, osób w kryzysie oraz dzieci i młodzieży. Dążymy do tego, żeby wspierać rodzinę, zapobiegać ubóstwu, wykluczeniu społecznemu, by każdy w naszym regionie mógł żyć godnie – mówił Robert Baryła, członek zarządu województwa łódzkiego.
Rodziny biologiczne uzyskają od Ośrodków Pomocy Społecznej m.in. pomoc w wychowaniu dzieci. Będą mogły liczyć na wsparcie asystenta rodziny, mediatora oraz dostęp do poradnictwa wielospecjalistycznego. Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie będą mogły pomagać dzieciom umieszczanym w pieczy zastępczej i ich opiekunom oraz przygotowywać kandydatów do pełnienia funkcji rodzin zastępczych. Wychowankowie pieczy zastępczej zaś otrzymają pomoc w usamodzielnieniu się. Fundusze Europejskie zostaną także przeznaczone na przekształcanie domów dziecka w rodzinne formy opieki.
Dzięki unijnemu wsparciu powstaną ośrodki i punkty interwencji kryzysowej. Ofiary przemocy domowej będą mogły liczyć m.in. na mieszkania wspomagane, terapię, poradnictwo prawne czy socjalne. Za środki z UE będzie można również tworzyć nowe i wspierać istniejące świetlice środowiskowe oraz pomagać dzieciom i młodzieży.
- O środki unijne można ubiegać się w ramach dwóch naborów prowadzonych przez Wojewódzki Urząd Pracy w Łodzi, jeden z nich już się rozpoczął i trwa do 24 listopada, drugi zaś rusza 6 listopada i potrwa do 11 grudnia – zaznaczył Łukasz Chłądzyński, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Łodzi.
W przyszłym roku planowane są kolejne edycje naborów.
Więcej informacji udziela Wojewódzki Urząd Pracy w Łodzi.
AK/ fot. Adam Staśkiewicz
Kilkadziesiąt tysięcy klientów i kilkudziesięciu stałych wystawców – to liczby, które najlepiej podsumowują rok funkcjonowania ryneczków wojewódzkiego i marszałkowskiego, na których mieszkańcy Łodzi i regionu mogą kupić warzywa, owoce oraz zdrową żywność prosto od producentów. W sobotę, na Ryneczku Wojewódzkim przy Porcie Łódź, marszałek Grzegorz Schreiber podsumował działalność obu bazarków. Były też urodzinowe atrakcje, czyli wspólne gotowanie tradycyjnej łódzkiej zalewajki oraz – na ryneczku przy ul. Drewnowskiej - piknik „Owoce i warzywa na talerzu”.
- Rok to moment podsumowań i wspomnień – mówił marszałek Grzegorz Schreiber przypominając początki obu ryneczków. – Wielu mówiło mi: to się nie uda, nie warto, po co jeszcze jeden rynek w Łodzi? Takie opinie słyszałem wielokrotnie, ale częściej słyszałem od ludzi, z jednej strony od rolników, którzy chcieli sprzedawać swoje produkty bez pośredników, a z drugiej od mieszkańców, że takie miejsca są potrzebne, słyszałem „stwórzcie taką możliwość”.
Ryneczki, jak dodał marszałek, to miejsca, w których spotkały się oczekiwania zarówno producentów owoców i warzyw, a także zdrowej żywności z naszego regionu oraz mieszkańców Łodzi. Ci pierwsi chcieli bezpośrednio dotrzeć do nowych klientów, porozmawiać z nimi o swoich produktach, o tym, jak powstają. Ci drudzy, chcieli robić zakupy na rynku ze zdrową, świeżą i naturalną żywnością „prosto od rolnika”.
O tym, że ryneczki okazały się strzałem w dziesiątkę, mówili też wystawcy. Dariusz Pryk, producent warzyw spod Sieradza, ma swoje stoisko przy Porcie Łódź od początku. Bardzo sobie chwali taką formę sprzedaży i od roku ma stałych, wiernych klientów.
- Jestem bardzo zadowolony z tej inicjatywy, stoimy tu od początku, mamy coraz większy zbyt naszych towarów, bardzo się rozwinęliśmy – powiedział.
Oba ryneczki „Prosto od rolnika” – Ryneczek Wojewódzki przy Porcie Łódź oraz Ryneczek Marszałkowski przy ul. Drewnowskiej – ruszyły w październiku 2022 roku. Od początku cieszą się ogromnym zainteresowaniem klientów, którzy regularnie robią sobotnie zakupy. Partnerami samorządu województwa w organizacji obu miejsc handlu są Łódzka Agencja Rozwoju Regionalnego, Wojewódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Bratoszewicach oraz Port Łódź.
Co sobotę, na obu ryneczkach wystawia się ok. 30-40 producentów żywności z całego Łódzkiego. Klienci, zarówno Łodzianie, jak i odwiedzające popularne galerie handlowe mieszkańcy regionu, mogą tu kupić bardzo szeroki asortyment produktów. Są świeże owoce, warzywa, przetwory mleczne, wędliny, mięsa, soki, owoce, przetwory rybne, oleje, kiszonki, wyroby garmażeryjne, ciasta, tradycyjne chleby czy jaja prosto od wiejskich kur. Samorząd województwa stara się uatrakcyjniać handel i na obu ryneczkach często można spotkać stoiska Kół Gospodyń Wiejskich, a wkrótce na Ryneczku Wojewódzkim na stałe pojawią się stoiska twórców ludowych. Oba ryneczki, w każdą sobotę, odwiedza od 500 do 1500 osób.
W urodzinową sobotę także nie brakowało atrakcji. Przy Porcie Łódź można było skosztować tradycyjnej łódzkiej zalewajki, którą przygotowali profesjonalni kucharze. Na Ryneczku Wojewódzkim przy ul. Drewnowskiej królowały owoce i warzywa. W wydarzeniach wzięli również udział Andrzej Górczyński, członek zarządu województwa łódzkiego oraz Halina Rosiak, radna sejmiku.
kw
fot. Piotr Wajman
Ponad 375 mln euro zostanie wydanych na transformację regionu bełchatowskiego. Jak najlepiej zagospodarować te pieniądze, jakie są możliwości ich pozyskania, jaki jest plan dla regionu bełchatowskiego – o tym rozmawiali uczestnicy IV Forum Biznesu i Zrównoważonego Rozwoju – Łódzkie 2023, które otworzył w piątek (20 października) w Uniejowie Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa łódzkiego.
Województwo łódzkie jest jednym z pięciu obszarów w Polsce objętych planem transformacji energetycznej. Oznacza to rewolucyjne przemiany gospodarcze związane z odchodzeniem od produkcji energii z węgla brunatnego.
– To wyzwanie, ale i duża szansa dla rejonu bełchatowskiego oraz całego województwa łódzkiego – ocenia wicemarszałek Ziemba, według którego region może pozostać centrum energetycznym kraju. – Potrzeba do tego spełnienia trzech warunków: idei, czyli dobrego pomysłu na przeprowadzenie zmian; akceptacji społecznej dla nich; oraz odpowiedniego mechanizmu finansowego.
Ten ostatni warunek spełnia Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji, który samorząd województwa we współpracy z rządem wynegocjował z Unią Europejską. Monika Olszewska, dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwej Transformacji Urzędu Marszałkowskiego podkreśla, że Polska otrzymała na ten cel największe środki w Europie - 3,8 mld euro. Z tej puli skorzysta pięć regionów uznanych za tzw. węglowe. Wśród nich znalazło się województwo łódzkie, które ma zapisane blisko 355 mln euro wsparcia z UE i 21 mln euro z budżetu państwa, a do tego środki z tzw. pomocy technicznej na zagospodarowanie tych pieniędzy.
Terytorialny Plan Sprawiedliwej Transformacji Województwa Łódzkiego obejmuje w Łódzkiem 35 gmin, w tym trzy duże miasta: Bełchatów, Radomsko i Piotrków Trybunalski. Obszar zamieszkuje 417 tysięcy osób. To prawie 20 procent populacji województwa łódzkiego.
- Te fundusze są dzielone na trzy obszary: gospodarkę, społeczeństwo i przestrzeń w transformacji – wyjaśniała dyrektor Olszewska i zachęcała samorządowców i przedsiębiorców do odważnego sięgania po nie. Tym bardziej że cztery nabory już zostały uruchomione, a trzy kolejne konkursy wkrótce zostaną ogłoszone.
Jak podkreślał inny z prelegentów – dr Maciej Kozakiewicz, Pełnomocnik Zarządu Województwa Łódzkiego ds. transformacji regionu bełchatowskiego, w radomszczańskich strefach ekonomicznych w ramach transformacji powstało już 5 tys. nowych miejsc pracy.
Tegoroczne Forum Biznesu i Zrównoważonego Rozwoju organizowane przez samorząd województwa łódzkiego odbywało się pod hasłem: „Wyzwania dla Obszaru Nowej Energii – Ambitna Transformacja”, ale obejmowało również tematykę „okołotransformacyjną”. Rozmawiano m.in. o spółdzielniach energetycznych – lokalnych inicjatywach gromadzących mieszkańców wokół wspólnego celu, jakim jest zrównoważony rozwój i niezależność energetyczna; wykorzystaniu wodoru, jako źródła energii; biogospodarce jako ważnym elemencie w transformacji regionu. Na wydarzenie składały się dyskusje panelowe i warsztaty, w tym poświęcone projektowaniu obszarów, które trzeba przystosować do nowych funkcji społecznych, przestrzennych i gospodarczych.
Uczestniczyli w nich głównie samorządowcy z obszaru objętego sprawiedliwą transformacją, a także naukowcy i eksperci.
- Sprawiedliwa transformacja to ambitna transformacja, która daje nam szanse rozwojowe – podkreśla wicemarszałek Zbigniew Ziemba. – Wspólnie możemy je zrealizować przy wykorzystaniu możliwości, jakie daje samorząd województwa łódzkiego i mechanizmów finansowych, które mamy do dyspozycji.
jg/fot. Piotr Wajman
Województwo Łódzkie, a dokładnie Spała, są gospodarzami XXXI Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ Solidarność, podczas którego wybrane zostaną nowe władze związku na lata 2023-2028. W czwartek, 19 października, nowym przewodniczącym na czwartą kadencję został dotychczasowy szef związku – Piotr Duda. Gośćmi wydarzenia byli prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki. Samorząd województwa reprezentował marszałek Grzegorz Schreiber.
W obradach bierze udział niemal 250 delegatów regionów związku, którzy w Spale nakreślą najważniejsze kierunki działań „Solidarności” na najbliższe lata.
Grzegorz Schreiber podziękował delegatom, że na swoje wielkie święto wybrali województwo Łódzkie. Życzył też owocnych obrad przypominając o olbrzymiej roli „Solidarności" w historii Polski. – „Solidarność" zawsze cechowała zdolność do ustalania i negocjowania w najważniejszych sprawach pracowniczych, ale też troska o losy Polski. Zawsze potrafiliście to znakomicie łączyć i jestem przekonany, że tak będzie i podczas tego zjazdu – mówił do delegatów związku.
Do nowych wyzwań i planów „Solidarności", a także do jej roli w walce o demokratyczną Polskę, nawiązali w swoich wystąpieniach prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki.
Prezydent przypominał, ile postulatów społecznych poprawiających warunki życia Polaków, a realizowanych we współpracy z „Solidarnością", udało się spełnić od 2015 roku. Wymienił m.in. obniżenie wieku emerytalnego, ograniczenie handlu w niedziele czy wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej.
- Jeśli ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości, czy zadania, które przyjmuje na siebie NSZZ „Solidarność” w istocie są działaniami progospodarczymi, prospołecznymi, to nie mam żadnych wątpliwości, że ostatnie lata, pokazały dobitnie, że tak właśnie jest – realna poprawa warunków życia w Polsce, powrót ogromnej rzeszy ludzi, którzy na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci wyjechali za granicę szukać dla siebie szansy i pracy – podkreślił Andrzej Duda deklarując, że dalej będzie realizował prospołeczną politykę wypracowaną we współpracy z „Solidarnością” m.in. program 500+, dodatkowe świadczenia emerytalne, waloryzacje emerytur, podwyższenie minimalnej płacy i stawki godzinowej.
- Możecie być Państwo pewni, że z tej drogi nie zejdę – zapewnił.
Podobną deklarację złożył również premier Mateusz Morawiecki. – Niezależnie od obrotu wydarzeń związanego z ostatnimi wyborami, Prawo i Sprawiedliwość będzie stało na straży praw pracowniczych. Będzie stało również na straży polityki społecznej i prorodzinnej – podkreślił szef rządu. - Solidarność ma wielką przeszłość. O tym wie cały świat, ale ja wierzę, że „Solidarność" ma także wielką przyszłość.
Tegoroczny zjazd odbywa się pod hasłem nawiązującym do postaci św. Jana Pawła II „Ty nas obudziłeś, my Cię obronimy” o czym mówił Piotr Duda, przewodniczący związku. – Musimy pilnować Polski, bo Polacy na nas patrzą, musimy pilnować praw pracowniczych – podkreślił.
Podczas oficjalnej części zjazdu, w którym wzięli też udział m.in. Marlena Maląg, minister pracy i polityki społecznej oraz Katarzyna Łażewska-Hrycko, Główna Inspektor Pracy, prezydent Andrzej Duda uhonorował zasłużonych członków „Solidarności" wręczając Krzyże Komandorskie Orderu Odrodzenia Polski byłym przewodniczącym związku: Marianowi Krzaklewskiemu i Januszowi Śniadkowi.
fot. Piotr Wajman
