Przejdź do treści Przejdź do menu głównego Przejdź do wyszukiwarki

Zapraszamy na niezapomnianą wycieczkę do województwa łódzkiego, gdzie czeka na Was wyjątkowe połączenie pięknej przyrody, bogatej historii oraz niezwykłej kuchni regionalnej. To miejsce, które zachwyca różnorodnością atrakcji i sprawia, że każdy dzień jest pełen odkryć i niezapomnianych wrażeń. Już pierwszego dnia wyruszamy przy wieży widokowej w Glinnie, skąd rozpościera się imponujący, panoramiczny widok na zbiornik Jeziorsko – największy sztuczny akwen w środkowej Polsce. Ten ogromny zbiornik wodny, powstały na rzece Warcie, jest prawdziwym rajem dla miłośników przyrody i obserwatorów ptaków, którzy mogą tu podziwiać liczne gatunki wodnego ptactwa, a także cieszyć się ciszą i spokojem naturalnego krajobrazu doliny Warty.

jeziorsko_2.jpg

W pobliżu Jeziorska warto zatrzymać się na kulinarny przystanek i spróbować lokalnych specjałów, które zachwycają tradycyjnymi smakami i naturalnymi składnikami. Kuchnia regionalna to przede wszystkim aromatyczny kapuśniak z kiszonej kapusty, chrupiące placki ziemniaczane serwowane z cukrem, śmietaną lub sosem grzybowym oraz delikatne kluski śląskie, często podawane z mięsnym sosem. Nie można też zapomnieć o świeżych rybach prosto z jeziora, które są prawdziwą perłą lokalnego menu. Dopełnieniem tej smakowitej podróży są domowe przetwory, takie jak dżemy, kiszonki czy marynaty, a także tradycyjne wypieki – pierniki oraz ciasta drożdżowe, które cieszą podniebienie i wprowadzają w klimat regionalnych tradycji kulinarnych.

ciasto_drożdżowe.jpg

Kolejnym punktem pierwszego dnia jest urokliwe miasteczko Warta, które może poszczycić się wielowiekową historią i unikalnym charakterem. Spacer po rynku z zachowaną drewnianą zabudową przenosi nas w klimat małego, tradycyjnego miasteczka, które nie straciło swojego dawnych walorów. Warto odwiedzić gotycko-barokowy kościół św. Mikołaja – jeden z najcenniejszych zabytków sakralnych w regionie, zachwycający piękną architekturą i bogatą historią. Niedaleko, w miejscowości Tubądzin, mieści się Muzeum Walewskich, zlokalizowane w klasycystycznym dworze z XVIII wieku. Ekspozycja muzealna przedstawia życie dawnej szlachty, pamiątki po rodzinie Walewskich oraz historię ziemi sieradzkiej, co pozwala lepiej zrozumieć tożsamość i dziedzictwo regionu.

Po zwiedzaniu przyszedł czas na aktywny wypoczynek – zapraszamy na spływ kajakowy po Warcie, który zaczyna się w Przywozie. Trasa spływu prowadzi przez malownicze krajobrazy nizinno-leśne, gdzie woda łączy się z bujną roślinnością i bogatą fauną. To doskonała okazja, by na własnej skórze poczuć bliskość natury i odetchnąć świeżym powietrzem. Spływ kajakowy to nie tylko świetna forma ruchu i zabawy, ale również sposób na relaks i wyciszenie. Organizatorzy dbają o komfort uczestników, zapewniając transport powrotny do Przywozu, gdzie można zakończyć dzień pyszną, regionalną kolacją oraz spokojnym noclegiem.

Drugi dzień wycieczki to fascynująca podróż przez geologiczne osobliwości i krajobrazowe perły Załęczańskiego Łuku Warty. Zaczynamy od Rezerwatu Przyrody „Węże”, wyjątkowego miejsca z wapiennym ostańcem Górą Zelce i systemem jaskiń krasowych. Rezerwat urzeka nie tylko swoimi unikalnymi formami skalnymi, ale także bogatą roślinnością kserotermiczną, która rzadko występuje w innych częściach Polski. Następnie wspinamy się na Górę Świętej Genowefy – wapienny ostaniec, który pełni funkcję naturalnego punktu widokowego na dolinę Warty. Miejsce to jest także ważnym elementem lokalnej tradycji pielgrzymkowej i wielu legend, co dodaje mu wyjątkowego klimatu.

W Działoszynie czekają kolejne atrakcje, które pozwalają zanurzyć się w historii i kulturze regionu. Pałac Męcińskich z przełomu XVI i XVII wieku to nie tylko zabytek architektury, ale także centrum kulturalne, gdzie organizowane są różnorodne wydarzenia. Warto także zobaczyć barokowy kościół św. Marii Magdaleny oraz zabytkowy młyn wodny i tartak – świadectwa przemysłowej przeszłości tej części województwa. Tutaj można zjeść domowy, regionalny obiad, na przykład w przytulnym Barze Perła, który oferuje smakowite dania przygotowane z lokalnych produktów.

Na zakończenie dnia proponujemy spacer po Załęczańskim Parku Krajobrazowym – jednym z najcenniejszych przyrodniczo miejsc w województwie łódzkim. W parku znajduje się Żabi Staw, Granatowe Źródła oraz przełomy rzeki Warty, które zachwycają nie tylko malowniczymi widokami, ale także unikalnymi zjawiskami hydrologicznymi. To doskonałe miejsce na relaks, fotografię przyrodniczą oraz bliski kontakt z dziewiczą naturą, który pozwala odetchnąć od codziennego zgiełku.

Zapraszamy serdecznie do odkrywania województwa łódzkiego – miejsca, gdzie historia łączy się z przyrodą, a regionalna kuchnia dopełnia każdą przygodę. Taki wypad z pewnością pozostawi w Waszych sercach wiele pięknych wspomnień i smakowitych doznań. Na nocleg zapraszamy do przytulnych domków letniskowych nad Jeziorskiem, komfortowych hoteli w Warcie oraz klimatycznych pensjonatów w Działoszynie, gdzie po dniu pełnym wrażeń odpoczniecie w otoczeniu natury i regionalnego klimatu. To idealne miejsce na relaks i regenerację sił przed kolejnymi dniami odkrywania tego niezwykłego regionu.

Piłka nożna. Około 5-8 graczy ma wzmocnić ŁKS w letnim okienku transferowym. To z nimi łódzki klub ma walczyć o powrót do ekstraklasy.

Obecnie klub prowadzi zaawansowane rozmowy z kilkoma zawodnikami. Radosław Mozyrko, nowy dyrektor sportowy nie potwierdza, że priorytetem będzie sprowadzenie środkowego napastnika.

- Wydaje mi się, że aby awansować do ekstraklasy, trzeba strzelić około 60 goli. I nie strzela jedna osoba, tylko kilka – mówi Mozyrko. - Możesz łatwo śledzić różne statystyki. Drużyna awansująca ma zazwyczaj 5 lub 6 graczy, którzy strzelają więcej niż 5 goli. I jestem fanem rozdzielania tych celów na kilku graczy. I wydaje mi się, że trzeba wzmocnić drużynę, żeby to było możliwe. Nie skupiać się tylko na jednym nazwisku. Więc będzie ich kilka, kilkanaście.

O awans ŁKS powalczy pod wodzą nowego szkoleniowca Szymona Grabowskiego. Wcześniej trener prowadził Lechię Gdańsk. 

- Chciałbym, żeby to była drużyna na miarę ambicji kibiców - mówi Szymon Grabowski. -  To jest dla mnie najważniejsze. Moje dotychczasowe zespoły zawsze były skuteczne w każdej akcji na boisku. Wszyscy wiemy, w jakim jesteśmy klubie, kto za nami stoi, jaka wielka społeczność i nie wyobrażam sobie, że mój zespół będzie zespołem, którego nie da się lubić. To jest mój priorytet, a potem porozmawiamy o aspektach taktycznych i piłkarskich.

Na razie z klubu odszedł Pirulo i Kamil Dankowski. Klub zapowiada kolejne pożegnania, będą one miały miejsce jeszcze w tym tygodniu.

Muzeum Regionalne im. Władysława Stanisława Reymonta w Lipcach Reymontowskich to miejsce wyjątkowe, które przenosi nas w świat opisany w słynnej powieści „Chłopi”. To właśnie tutaj, wśród XIX-wiecznych budynków dawnej manufaktury włókienniczej rodziny Winklów, znajduje się ekspozycja poświęcona życiu i twórczości noblisty oraz codziennemu życiu polskiej wsi na przełomie XIX i XX wieku. Lipce Reymontowskie odegrały ważną rolę w życiu pisarza, który w 1893 roku przez kilka miesięcy mieszkał w tej miejscowości i to właśnie obserwacje tamtejszych mieszkańców zainspirowały go do stworzenia literackiego portretu chłopskiego świata.

Lipce_Reymontowskie.jpg

Planując wizytę w muzeum, warto również zatrzymać się po drodze i poznać urokliwe miejsca województwa łódzkiego. Warto odwiedzić Łowicz, słynący z bogatych tradycji ludowych, kolorowych strojów i rękodzieła, oraz zabytkowy Nieborów z przepięknym pałacem Radziwiłłów i otaczającym go parkiem — idealnym na spacer i chwilę relaksu.

Dojazd do Lipiec Reymontowskich jest bardzo wygodny dzięki Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej (ŁKA). Z Łodzi podróż trwa około 45 minut, a stacja znajduje się w bliskiej odległości od muzeum, co umożliwia szybki i komfortowy dojazd bez konieczności korzystania z samochodu. ŁKA to nowoczesny i bezpieczny środek transportu, który pozwala uniknąć miejskiego zgiełku i korków.

Po całym dniu pełnym wrażeń warto spróbować lokalnych smaków. Region słynie z tradycyjnej kuchni polskiej, w której królują dania oparte na produktach sezonowych i prostych recepturach. Na stołach pojawiają się m.in. kluski łowickie, podawane często z gulaszem lub kapustą, pierogi z różnymi nadzieniami, a także zupa ogórkowa i żur na zakwasie. Nie można też pominąć domowych wypieków i świeżych serów, które często goszczą na regionalnych stołach. W lokalnych karczmach i restauracjach z łatwością znajdziesz przytulną atmosferę i smaczne dania przyrządzane według tradycyjnych receptur.

Muzeum Reymonta w Lipcach Reymontowskich to nie tylko hołd dla literatury i kultury, ale także okazja, by lepiej poznać historię regionu i życie ludzi, które stało się inspiracją dla jednego z najważniejszych dzieł polskiej literatury. Dzięki dogodnemu dojazdowi ŁKA oraz atrakcyjnej ofercie turystycznej okolic, wizyta tutaj to znakomity pomysł na weekendową wycieczkę dla rodzin, pasjonatów historii oraz wszystkich, którzy chcą poczuć ducha polskiej wsi sprzed ponad stu lat.

Piłka nożna. Drużyna seniorek AKS SMS Łódź nie przestaje zachwycać. Mimo że awans do II ligi mają już w kieszeni, zawodniczki nie zamierzają zwalniać tempa. W meczu z Polonią Warszawa czyli popularnymi Czarnymi Koszulami pokazały klasę, zwyciężając pewnie 4:0. Tym razem jednak to nie tylko wynik był wyjątkowy, ale również kontekst – spotkanie rozegrano z okazji Dnia Matki, a wszystkie bramki dedykowano mamom.

Już przed pierwszym gwizdkiem boisko przy Milionowej tętniło emocjami. Zawodniczki zostały wyprowadzone przez swoje mamy, a goście z Warszawy uhonorowali gospodynie szpalerem – prawdziwa piłkarska rodzina w najlepszym wydaniu.

Na boisku pełna dominacja: Milena Terka ustrzeliła hat-tricka (w tym dwa karne), a Julia Kotas dołożyła czwartą bramkę. Środek pola należał do Roksany Baranowskiej, a duet bramkarek AKS (Lachawiec i Banach) znów zakończył mecz z czystym kontem. Trener Adrian Krogul nie ukrywał zadowolenia:
– Zespół konsekwentnie realizuje założenia, niezależnie od wyniku w tabeli – powiedział szkoleniowiec łodzianek. - Mentalność zwyciężczyń to nasz fundament. Teraz chcemy zakończyć sezon bez straty punktu.

Czarne Panterki rosną w siłę – i choć awans już osiągnęły, z meczu na mecz przypominają, że grają o coś więcej niż tylko wyniki. Grają o styl, szacunek i przyszłość kobiecego futbolu w regionie.