Przejdź do treści Przejdź do menu głównego Przejdź do wyszukiwarki

Sploty biznesu nie tylko ze studentami

poniedziałek, 16 czerwca 2025
Czy wiecie, że branża tekstylna odpowiada za 10 procent światowej emisji dwutlenku węgla i jest to więcej niż lotnictwo międzynarodowe i żegluga morska razem wzięte? Dlatego trzeba z niej korzystać bardziej świadomie i jako konsumenci, i producenci - wynikało z konferencji zatytułowanej „Łódzkie Sploty Biznesu”.

Wydarzenie zostało zorganizowane na Wydziale Technologii Materiałowych i Wzornictwa Tekstyliów Politechniki Łódzkiej. Zgromadziło przedsiębiorców z branży tekstylno-odzieżowej, naukowców, projektantów, studentów oraz przedstawicieli samorządu i instytucji otoczenia biznesu.

- „Sploty” z tytułu konferencji najlepiej widać na tej sali. Dotyczą one nauki, biznesu, no i nas - samorządowców - podkreślała Joanna Skrzydlewska, marszałek województwa łódzkiego otwierając konferencję. - Widzę wspaniałych fachowców i ekspertów. Jeżeli będziemy razem ze sobą współpracować, to wtedy zdecydowanie możemy więcej osiągnąć. W naszym regionie ma to szczególne  znaczenie, bo przemysł modowy jest domeną województwa ludzkiego i jedną z naszych inteligentnych specjalizacji.

Program spotkania wypełniły prezentacje dobrych praktyk firm z regionu. Prelegenci poruszali m.in. temat zrównoważonego ekoprojektowania, nowoczesnych technologii w produkcji tekstyliów oraz rosnącego znaczenia klastrów branżowych jako platform współpracy między sektorem nauki, biznesu i administracji.

W wykładzie otwarcia, prof. Monika Malinowska-Olszowy, prodziekan Wydziału Technologii Materiałowych i Wzornictwa Tekstyliów oraz radna sejmiku województwa podkreślała m.in. konieczność transformacji w podejściu do przemysłu odzieżowego.

- Od pomysłów projektantów zależy często, czy nie będzie niepotrzebnej produkcji tekstyliów. 80 procent materiałów, które zostały użyte, marnuje się - alarmowała prof. Malinowska-Olszowy i zapowiedziała zawód przyszłości, jakim ma być „zrównoważony projektant”. Tacy powinni już niedługo opuszczać mury łódzkiej uczelni technicznej.

Szczególne miejsce w programie wydarzenia zajęły spotkania studentów z potencjalnymi pracodawcami. Wydzielona strefa networkingu stworzyła przestrzeń do bezpośrednich rozmów, wymiany kontaktów i poznania oczekiwań obu stron. Wielu przedsiębiorców podkreślało, że to właśnie młodzi ludzie i ich kreatywność są największym kapitałem rozwoju branży w najbliższych latach.

- Jesteśmy firmą usługową zajmującą się farbowaniem i wykańczaniem materiałów tekstylnych. Mamy też dużą drukarnię cyfrową, gdzie realizujemy druk pigmentowy i reaktywny. Niewiele jest takich w Polsce. I studenci pytają o praktyki i staże u nas - opowiadała Kamila Jarecka, z Zakładów Włókienniczych „Biliński”. - Można u nas poznać cały proces obróbki tkanin: od przygotowania, farbowania, przez całą technologię laboratoryjną. Czyli wszystko, co robimy i co musi się zdarzyć, żeby w ogóle materiał trafił na rynek.

Ważnym punktem programu była otwarta debata o przyszłości branży tekstylno-odzieżowej w regionie, w której udział wzięli przedstawiciele Politechniki Łódzkiej, firm produkcyjnych, projektowych oraz instytucji otoczenia biznesu. Uczestnicy rozmawiali m.in. o potrzebie dostosowania kształcenia do zmieniającego się rynku pracy, digitalizacji przemysłu i roli designu w budowaniu konkurencyjności marek z Łódzkiego.

– Łódź ma potencjał, by nie tylko kontynuować przemysłowe tradycje, ale także nadawać ton przyszłości branży tekstylnej – podkreślił z kolei prof. Krzysztof Jóźwik, Rektor Politechniki Łódzkiej.

Jednym z elementów spotkania były prezentacje z cyklu „Łódzkie Inspiruje Biznes”, w czasie których zaprezentowane zostały możliwości wsparcia, jakie ma dla przedsiębiorców Urząd Marszałkowski.

Wydarzenie zakończyło się sesją networkingową.

Organizatorem Dnia Przedsiębiorcy – Łódzkich Splotów Biznesu 2025 był Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego we współpracy z Politechniką Łódzką i partnerami z sektora przemysłowego.

jg