lodzkie.pl

Dzięki pożyczce na wkład własny do dofinansowania unijnego Widawa sięgnęła po najwyższe wsparcie w historii, Łask zmodernizuje sieć ciepłowniczą, a malowniczą gminę Skierniewice przetnie ścieżka rowerowa. Pierwsze umowy są już podpisane.

Regionalna Pożyczka Samorządowa to preferencyjny kredyt dla samorządów, które pozyskały dofinansowanie unijne, ale nie miały pieniędzy na wkład własny, albo chciały te środki zaoszczędzić na inne inwestycje. W poniedziałek 13 października zostały podpisane pierwsze trzy umowy. Gmina Widawa pozyskała 2,5 mln zł na rozbiórkę starego i budowę nowego Gminnego Ośrodka Kultury; gmina Skierniewice pozyskała prawie 750 tys. zł na budowę ścieżki rowerowej w pobliżu Bolimowskiego Parku Krajobrazowego, a Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Łasku pożyczyło 2,5 mln zł na rozbudowę sieci ciepłowniczej. Kredyty są oprocentowane na 1,5%, a samorządy mają 10 lat na spłatę.

- Zachęcamy kolejne gminy, które potrzebują środków na wkład własny, aby skorzystały z tej wyjątkowej oferty. Przypomnijmy, że Fundusze Europejskie dla Łódzkiego to kwota ponad 2 miliardów euro kierowana na rozwój obszaru wiejskich i miast województwa łódzkiego - mówił wicemarszałek Piotr Wojtysiak przed podpisaniem pierwszych umów.

Po pieniądze mogą sięgać samorządy, które zostały wybrane do dofinansowania w konkursach ogłaszanych w ramach Funduszy Europejskich dla Łódzkiego. Wystarczy, że na zaciągnięcie zobowiązania zgodzi się lokalna rada gminy lub miasta. Kwota pożyczki może sięgnąć 2,5 mln zł, a do wzięcia jest 25 mln zł. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, środków na ten cel będzie więcej. Po kredyt należy zgłaszać się do Łódzkiego Agencji Rozwoju Regionalnego.

- Bardzo się cieszę, że możemy być instytucją pośredniczącą, jeżeli chodzi o środki przekazane przez Zarząd Województwa Łódzkiego z Regionalnego Funduszu Rozwoju Województwa Łódzkiego - mówi Andrzej Peraj, prezes Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego.

Prezes wyjaśnia, że pieniądze na Regionalną Pożyczkę Samorządową pochodzą z funduszy unijnych. Korzystali z nich wcześniej przedsiębiorcy w ramach Inicjatywy Jeremy i spłacili zaciągnięte zobowiązania. Teraz wracają na rynek, jako pożyczka dla miast i gmin.

Jeszcze w tym tygodniu powinny zostać podpisane kolejne umowy na skredytowanie wkładu własnego do inwestycji szykowanych przez gminę Bełchatów oraz Daszynę. - Następne wnioski są rozpatrywane - dodaje prezes Peraj.

- Dzięki tej pożyczce możemy realizować projekt, o jakim marzyli wójtowie w poprzednich kadencjach - cieszy się Michał Włodarczyk, wójt gminy Widawa. Samorząd na rozbiórkę starego i budowę nowego Gminnego Ośrodka Kultury wyda 21 mln zł. Z funduszy unijnych pozyskał 17 mln 700 tys. zł, a z ŁARR na wkład własny pożyczył 2,5 mln zł. Do tego wójt dołoży z budżetu gminy i liczy na wsparcie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

- 15 października otrzymamy pozwolenie na budowę i na rozbiórkę i natychmiast wejdzie firma, która rozpocznie prace. W lutym 2027 budynek powinien zostać oddany do użytku - zapowiada Michał Włodarczyk.

jg