lodzkie.pl

Atlas Arena oszalała ze szczęścia. Polki wygrały w Łodzi z Chinkami 3:2 i zameldowały się w półfinale Ligi Narodów. Olbrzymi wkład w zwycięstwo miały Paulina Damaske i Alicja Grabka z Budowlanych Łódź.

Reprezentacja polskich siatkarek zafundowała kibicom prawdziwy dreszczowiec. Przez długi czas nic nie zapowiadało, że mecz z Chinkami zakończy się zwycięstwem. Azjatki były tego dnia znakomicie dysponowane i przez długi czas dyktowały warunki gry. Ale po słabym początku meczu trener biało-czerwonych wymienił na rozegraniu Katarzynę Wenerską na Alicję Grabkę, a pod koniec trzeciego seta wpuścił na boisko Paulinę Damaske. I właśnie ona odmieniła oblicze tego meczu. Energia i siła ataku, jaką wniosła przyjmująca Budowlanych Łódź pozwoliły odrodzić się polskiej drużynie, doprowadzić do tie-breaka, a w nim do zwycięstwa.

W sobotę Polki zagrają o finał z Włoszkami, które w tej edycji Ligi Narodów nie przegrały jeszcze meczu, a w ćwierćfinale pokonały Amerykanki 3:0.

jg/fot. Piotr Miśkiewicz

Polska – Chiny 3:2 (17:25, 25:20, 19:25, 25:19, 15:12)