Niskoemisyjne autobusy już wożą mieszkańców

piątek, 6 października 2017
Sieradzanie mogą jeździć kolejnymi dwoma nowymi autobusami Solaris. To już cztery z ośmiu autobusów, które trafią do sieradzkiego MPK dzięki dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego.
 
Przy oddaniu do użytku nowych Solarisów obecni byli m.in. marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień i prezydent Sieradza Paweł Osiewała. Autobusy są w pełni zautomatyzowane, dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Z udogodnień dla pasażerów warto wymienić biletomat zainstalowany wewnątrz oraz możliwość ładowania elektronicznych urządzeń mobilnych.
- Cieszę się, że mamy tak znakomitych partnerów w zarządzaniu funduszami. Ten priorytet transportu niskoemisyjnego jest ważny dla środowiska i cieszę się, że udaje się go wspólnie realizować i że ta 40-letnia historia Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Sieradzu się zmienia, że jest to nowoczesny tabor. Coraz więcej pasażerów, systemy sterowania, automaty biletowe -  wszystko to co jest bardzo przyjazne mieszkańcom, pasażerom  – mówił podczas spotkania marszałek Witold Stępień
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Sieradzu Sp. z o.o. realizuje projekt pn.: "Zakup i wymiana autobusów w MPK Sieradz Sp. z o.o. w celu osiągnięcia niskoemisyjnej i zrównoważonej mobilności miejskiej" współfinansowany ze środków RPO WŁ na lata 2014-2020 w ramach działania pn.: "Niskoemisyjny transport miejski". Całkowita wartość projektu: 7 875 690,00 PLN, z czego prawie 5,5 miliona pochodzi właśnie z dofinansowania. To nie wszystko. Sieradzkie MPK złożyło wniosek do tego samego programu o zakup trzech kolejnych autobusów za kwotę ponad 2 milionów złotych. Sieradzki dokument jest na drugim miejscu listy rezerwowej.
- Trzymam kciuki za ten kolejny projekt. Staramy się przesunąć 100 milionów złotych z tych działań, które mają mniejszą popularność. Przekonujemy do tego Komisję Europejską. 16 października dyrektorzy będą rozmawiać w Brukseli. Spodziewam się tych decyzji w ciągu miesiąca. Cała lista rezerwowa – łącznie z projektem sieradzkim – powinna otrzymać dofinansowanie – dodał marszałek województwa łódzkiego.
Marszałek gratulował prezydentowi Sieradza i mieszkańcom wykorzystania środków unijnych. Jak dodał, „miasto ma szanse się zmienić i te wszystkie możliwości infrastrukturalne wykorzystywać.”
 - Z całą stanowczością podkreślę to, że Sieradz nie zmieniałby się tak jak się zmienia dziś, jeśli nie byłoby tych środków z Urzędu Marszałkowskiego. To jest jakby korelacja dwóch czynników: dobrze napisane wnioski i alokacja środków, która jest w Urzędzie Marszałkowskim. Za co dziękujemy i zawsze będziemy się chwalić tym, że współpraca układa się bardzo dobrze i że Łódź patrzy łaskawym okiem na lidera tego regionu południowo – zachodniego naszego województwa – dodał prezydent Sieradza Paweł Osiewała. - Jeśli udałoby się jeszcze zaabsorbować te trzy autobusy, na które złożyliśmy wniosek plus to, co zamierzamy zrobić z Narodowym Centrum Badania i Rozwoju – mówię o autobusach elektrycznych - to tak naprawdę Sieradz na 10 lat ma zaspokojone potrzeby w zakresie taboru i to na najwyższym poziomie. Liczę że wspólnie uda nam się to zrobić – dodał prezydent.
Obaj samorządowcy zwracali uwagę na wątek ochrony środowiska. Zakupione autobusy spełniają normy emisji spalin Euro 6, przypomnieli także o projekcie rowerów miejskich, który ruszy w Sieradzu w pierwszej połowie przyszłego roku.
mk