Przejdź do treści Przejdź do menu głównego Przejdź do wyszukiwarki

Muzeum Sztuki wraca do korzeni

czwartek, 17 lipca 2025

Dokładanie za trzy miesiące, czyli 17 października, w Muzeum Sztuki w Łodzi otwarta zostanie nowa wystawa stała „Sposoby widzenia”. Będzie to największa prezentacja kolekcji sztuki XX i XXI wieku od czasu głośnego „Atlasu nowoczesności”.

Jak zapowiadają w Muzeum Sztuki, wystawa będzie wielkim powrotem kolekcji naszej placówki, ale opowiedzianej na nowo i wzbogaconej o dary przekazane w 2025 roku przez artystki i artystów z całego świata. Wybór dzieł zaprezentowany zostanie publiczności w odsłonie zgodnej z najnowszymi tendencjami w muzealnictwie i współczesnymi zainteresowaniami odbiorców sztuki na całym świecie.

003_2.jpg

- Będzie to zupełnie nowy sposób ujęcia naszej kolekcji, który będziemy prezentować przynajmniej przez parę lat - zapowiada Daniel Muzyczuk, dyrektor Muzeum Sztuki w Łodzi. – „Sposoby Widzenia” to tytuł zaczerpnięty z kluczowego dla współczesnej kultury wizualnej tekstu Johna Bergera, ale wskazuje również na powinowactwo z Władysławem Strzemińskim i jego „Teorią widzenia”. Przy okazji wspomnę, że w tym roku praca Strzemińskiego wychodzi w końcu po angielsku i zagraniczni wielbiciele jego twórczości będą się mogli w końcu zapoznać z tym fundamentalnym dziełem.

Wystawa nie będzie mieć charakteru chronologicznego. Prace artystek i artystów z kolekcji muzeum zostaną pogrupowane w tematyczne rozdziały. Każdy z nich będzie eksponował inne aspekty widzenia i niewidoczności: od wiedzy i pamięci, przez ciało, przestrzeń i emocje, po społeczne i polityczne wymiary patrzenia.

Do wystawy zostaną włączone dzieła przekazane w 2025 roku w ramach akcji „Dary przyjaźni”. To symboliczny gest solidarności dziewięćdziesięciorga artystek i artystów z całego świata, który przypomina o międzynarodowym etosie Muzeum Sztuki i jego wyjątkowych początkach jako instytucji stworzonej przez artystów.

- Międzynarodowy wymiar tego daru jest o tyle istotny, że w ostatnich latach muzeum raczej odwróciło się od świata i skupiło się wyłącznie na sztuce polskiej. Stało to w sprzeczności z DNA naszej instytucji, bo warto przypomnieć, że oparta jest ona na międzynarodowej kolekcja sztuki nowoczesnej grupy a.r. A więc ten kosmopolityczny, międzynarodowy wymiar od początku był tutaj podkreślany - mówi Daniel Muzyczuk.

006_1.jpg

Jako przedsmak przygotowywanej wystawy w muzeum pokazane zostały dwa dzieła pochodzące z tegorocznych darów - obraz Wilhelma Sasnala, jednego z najważniejszych polskich artystów sztuki współczesnej, zatytułowany „Wanda Wiłkomirska” oraz instalacja ukraińskiego artysty Nikity Kadana, pokazywana w Łodzi dwa lata temu na wystawie Obywatele Kosmosu.

001_2.jpg

- Praca Kadana wróciła do nas po krótkim pobycie w Kijowie - opowiada dyrektor Muzeum Sztuki. - Z kolei obraz Sasnala to jeden z takich przypadków, które pozornie się nie zdarzają. Jest to portret wybitnej skrzypaczki Wandy Wiłkomirskiej. Zgodnie z metodą artysty, został wybrany dosyć przypadkowo z encyklopedii i przemalowany na płótno. Po 20 latach od powstania autor zdecydował, że przekaże portret do zbiorów Muzeum Sztuki. Ale nie wiedział, że mamy zdjęcia Benedykta Dorysa pochodzące z tej samej sesji fotograficznej. Na wystawie „Sposoby widzenia” pokażemy, jak widzą Wandę Wiłkomirską Sasnal i Dorys.

Daniel Muzyczuk przypomniał także, że Muzeum Sztuki pozyska archiwum Richarda Demarco, wybitnego kuratora, artysty i legendarnego promotora sztuki z Edynburga. To ponad 1300 dzieł sztuki oraz dokumentów życia artystycznego: fotografii, filmów, druków i korespondencji artystycznej, w tym prace takich twórców jak Magdalena Abakanowicz, Joseph Beuys, Pat Douthwaite, Daniel Spoerri czy Tadeusz Kantor.

- Warto podkreślić, że Richard DeMarco zrealizował wiele kluczowych prac Józefa Beuysa, artysty, którego pracę, będzie można oglądać na wystawie „Sposoby widzenia” - dodaje Daniel Muzyczuk.

005_1.jpg

- Jesteśmy dumni z tego, że muzeum znów kultywuje program, który był od początku fundamentem placówki, pomysłem grupy a.r. z Władysławem Strzemińskim i Katarzyną Kobro na czele. Ta wystawa będzie dowodem na to, że doceniamy swoją historię i swoje zbiory, które są ważną częścią europejskiego i światowego dziedzictwa – mówi Ewelina Skorupa, wicedyrektor Departamenty Kultury Urzędu Marszałkowskiego.

aa/fot. mt