lodzkie.pl

Ragu z sarniny z domowymi kluseczkami, barszcz czerwony po chłopsku z ziemniaczaną wyspą, okraszany karmelizowaną cebulką i kleksem kwaśnej śmietany, sernik wiedeński, czernina z domowymi kluseczkami oraz knedle z truskawkami z zasmażaną kapustą i czipsem z boczku – to najlepsze regionalne dania Dożynek Województwa Łódzkiego w Buczku. W konkursie kulinarnym „Doprawione łódzkim smakiem” wzięło udział 120 potraw - zup, dań mięsnych, jarskich czy deserów oraz wypieków. Przedstawiamy wyniki!

To najsmaczniejsza tradycja Dożynek Województwa Łódzkiego, które w tym roku odbywają się w niedzielę, 17 sierpnia, w Buczku (pow. łaski). 120 Kół Gospodyń Wiejskich z całego województwa przygotowało na ten dzień swoje popisowe dania i desery. Wszystkie zostały ocenione przez jury, które zwracało szczególną uwagę na smak i aromat, estetykę podania, ale i nawiązanie do tradycji i kultury naszego regionu.

Było pięć kategorii: Mięsne rozmaitości, Zupy z duszą, Słodkie rozkosze, Jarskie cuda i Truskawkowy zawrót głowy. W każdej komisja przyznała 3 pierwsze miejsca (nagrody w wysokości 6 tys. zł, 4 tys. zł i 2 tys. zł) oraz po dwie nagrody specjalne w wysokości tysiąca złotych.

W kategorii „Mięsne rozmaitości” gospodynie pochwaliły się mięsiwami – duszonymi, pieczonymi, smażonymi i grillowanymi. Były gulasze, dziczyzna, świeżonka, golonka, bigosy czy gołąbki. Wszystko aromatyczne i oryginalnie nazwane. Jury najwyżej oceniło Ragu z sarniny z domowymi kluseczkami, które przygotowało KGW w Zawadach „Zawadzianki” (pow. sieradzki). Danie jest związane z tradycjami myśliwskimi pielęgnowanymi w tej części województwa – gościło na stołach zwłaszcza jesienią i zimą. - Nasza potrawa z sarniny jest robiona z dziada pradziada. Dzisiaj przygotowała ją jedna z naszych dziewczyn z Koła Gospodyń Wiejskich. Wyszła przecudnie. Podana była z kluseczkami, z buraczkiem, do tego szczypta cytryny i miód pitny. Przystrojona pieprzem i jałowcem. Wyszło pięknie i starodawnie – mówi Aneta Grzegorzewska, przewodnicząca KGW w Zawadach.

Druga nagroda powędrowała do KGW w Janisławicach za danie „Podwórkowy kurczak faszerowany – mężowi na podwieczorek szykowany”, a trzecia do KGiGW w Przemysłowie za Gołąbki łowickie.

Dwie nagrody specjalne w tej kategorii przypadły KGW Makowe Panienki w Kietlinie za „Chlebowy garnek borowego” oraz KGW Gucińskie Szeptuchy z Gucina za Kugiel z Przedborza.

W kategorii „Zupy z duszą” gospodynie postawiły na regionalne smaki, bo dominowały żury, zalewajki i kapuśniaki. Nie zabrakło zupy śledziowej, maślanki czy zup owocowych. Panie wyśmienicie połączyły klasykę kuchni z nowoczesnym podaniem i oryginalnymi przyprawami, a podniebienia jurorów zachwyciła czernina z domowymi kluseczkami. I to właśnie ta zupa ugotowana przez KGW w Śleszynie (pow. kutnowski) otrzymała pierwszą nagrodę. Jak mówią gospodynie, to zupa nawiązująca do historii wsi i lokalnej, żychlińskiej kuchni, w której nic się nie marnowało.

– Na własnym rosole, na occie zrobionym ze śliwki, do tego jabłuszka z własnego drzewka. Włoszczyzna też z naszego ogródka. Dlatego nasza czernina jest zupełnie inna w smaku niż taka z produktów kupionych w sklepie – zachwala Mirosława Kłudczyńska z KGW w Śleszynie.  

Drugie miejsce zajęła zalewajka paradyska od Koła Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich w Paradyżu, a trzecie zupa śledziowa KGW z Kwiatkowic. Nagrodami specjalnymi komisja doceniła smak Polewki z maślanki z wędzonymi ziemniakami od KGW w Nowych Gajęciciach (pow. pajęczański) i żur opoczyński od KGW „Otwarty Krąg” w Wygnanowie.

Po dwóch pierwszych daniach przyszedł czas na desery. W kategorii „Słodkie rozkosze” czuć było smak lata – panie oparły swoje desery na sezonowych owocach, a zarówno wypieki, jak i inne słodkości zachwycały formą oraz kolorami. Na stoiskach można było skosztować pączków, bez, chałki, szarlotek, a także np. tiramisu czy słodkich pierogów. Decyzją jury najbardziej rozkoszne okazał się sernik wiedeński przygotowany przez KGW w Różannej (pow. opoczyński). - Przygotowaliśmy sernik wiedeński, bo nasza Różanna słynęła z tego, że w każdym gospodarstwie było co najmniej po kilka krów i kur. Gospodynie robiły potrawy z tego, co miały. Dawniej nie przelewało nam się w domach. Dzisiaj w Różannie mamy jedną krowę, ostatnią. Dzięki niej zdobyłyśmy mleko na ser i masło na nasz konkursowy sernik – mówi Katarzyna Jurek z KGW Różanna.

Drugą nagrodą jury uhonorowała parowańce z jagodami i borówkami z sosem od KGW w Idzikowicach, a trzecie miejsce zajęło KGW w Lubowidzy (pow. brzeziński) za Pączki Babci Dzidzi. Historia pączków sięga lat 60-tych ubiegłego wieku i nawiązuje do spotkań mieszkańców w lokalnej mleczarni.

Nagrody specjalne trafiły do KGW w Bałdrzychowie za Bezę Championkę od Kury i Koguta oraz do KGW Kalinów za pleśniaka z jabłkami.

Łódzkim smakiem doprawione są też dania jarskie i to była kolejna, czwarta kategoria. Panie wykazały się niesamowitą fantazją – przygotowały pierogi z rozmaitymi, warzywnymi i owocowymi farszami, knedle oraz różne wariacje z kluchami. Decyzją komisji, jarskim cudem dożynek został barszcz czerwony po chłopsku z ziemniaczaną wyspą, okraszony karmelizowaną cebulką i kleksem kwaśnej śmietany.

- Nasza wersja barszczu czerwonego po chłopsku jest wersją jarską. Opiera się na zdrowych i naturalnych składnikach, to równoważy słodki i kwaskowy smak. Podajemy go z ubitymi ziemniakami z dodatkiem masła oraz karmelizowaną cebulą dla wzmocnienia smaku. Użyliśmy buraków ćwikłowych z naszego ogródka, wszystkie warzywa w nim są z naszej uprawy -  mówi Mariusz Nowak z Koła Gospodyń Wiejskich „Nowe Jezioranki”.

Drugie miejsce komisja przyznała KGW w Bryszkach „Nie ma mocnych” za gołąbki z suszonymi grzybami i kaszą pęczak na koperkowej pierzynce, a trzecia nagroda przypadła paniom z KGW Ja(k)nówka w Janówce za mini wege tartaletki.

Wyróżnione smaki to: prażoki z cebulką i zsiadłym wiejskim mlekiem od KGW „Żagielki” w Żaglinach oraz porka opoczyńska z aromatyczną okrasą i świeżymi ziołami od Związku Kół Gospodyń Wiejskich Ziemi Opoczyńskiej.

Ostatnia kategoria nawiązywała do miejsca tegorocznego święta plonów, czyli truskawkowej stolicy Polski, jaką w czerwcu i lipcu jest Buczek. Dla jury to był prawdziwy „truskawkowy zawrót głowy”, bo odwiedzając stoiska kosztowała bardzo oryginalnych połączeń. Był duszony daniel na musie truskawkowym, mus z wątróbki na grzance z truskawkowym sosem czy schab z truskawkami. Ale były też i klasyczne propozycje m.in. truskawkowe ciasta, torty i desery.

W tej kategorii pierwsze miejsce zajęło Koło Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich „Trzy Stawy” za knedle z truskawkami z zasmażoną kapustą z czipsem z boczku. Jury doceniło oryginalne połączenie słodkich truskawek, delikatnych knedli i wytrawnych dodatków z kapusty i boczku to prawdziwy ukłon w stronę lokalnej tradycji i smaków Łódzkiego.

- Jest to potrawa tradycyjna, regionalna, łódzka, bardzo, bardzo stara. Kiedyś gotowały ją kobiety, gdy mężczyźni ciężko pracowali w fabrykach. Była dostępna dla każdego, bo zawierała ziemniaki, kapustę i truskawki, a do tego była w przystępnej cenie - mówi Renata Krakowiak z Koła „Trzy Stawy”.

Drugie miejsce zajęły Stanisławiczanki z KGW w Stanisławicach za również ciekawe połączenie, czyli schab z truskawkami, a trzecie – KGW w Rosoczy za truskawkowe tiramisu z ganache z białej czekolady podane z espresso.

Dwie nagrody specjalne odebrały KGW w Czestkowie za sałatkę z truskawkami rukolą i fetą oraz KGW Kogiel Mogiel z Rajska Małego za Rajski rarytas truskawkowy.

Organizatorem Dożynek Województwa Łódzkiego w Buczku jest Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego. Współorganizatorem – gmina Buczek. Święto plonów zostało objęte patronatem honorowym Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

kw, ak, al

fot. S. Sołtyszewski, T. Grala, P. Wajman, M. Tuliński