Kolonie pełne kolorów, emocji i śmiechu
poniedziałek, 21 lipca 2025Był festiwal kolorów, po którym żadne dziecko nie chciało się myć, bo barwy były tak piękne, że żal się było z nimi rozstawać. Były warsztaty biżuteryjne, które zamieniały drobne koraliki w małe dzieła sztuki. Było malowanie obrazów na prawdziwym płótnie. Było szydełkowanie, które ujawniło niejedne ukryte zdolności artystyczne. Do tego gra w paintball, zbieranie kart Pokemon i długie rozmowy. Za nami kolonie dla rodzeństw dzieci chorych finansowane w ramach Budżetu Obywatelskiego Województwa Łódzkiego.
To był wyjątkowy czas.
- Jesteśmy po cudownym, pełnym słońca i uśmiechu turnusie kolonijnym - przyznała Aleksandra Marciniak z Fundacji Gajusz – organizatora kolonii. - Każdego dnia na dzieci czekały atrakcje. Były gry, zabawy, na przykład rzucanie kolorowym pyłem. Po wieczorze pełnym kolorów dzieciaki były tak uradowane, że stwierdziły, że idą spać bez mycia się. Wakacje to czas wypoczynku, swobody, odetchnięcia od codzienności, od szkoły. Dla rodzeństw dzieci chorych to czas, w którym mogły wyjechać na kolonie z Fundacją Gajusz i często jest to ich jedyny wyjazd w roku, bo gdy choruje dziecko, choruje cała rodzina. Często, kiedy nieuleczalna bądź ciężka choroba dotyka dziecko, sytuacja materialna rodziny znacząco się pogorsza. Jedno z rodziców zwykle musi zrezygnować z pracy i wtedy rzeczywiście ta sytuacja codzienna nie jest najlepsza.
Na kolonie wyjechało 16 dzieci w wieku 6 do 18 lat. Młodzi ludzie mogli oderwać się od codziennych trosk, nauczyć radzenia sobie z emocjami i długotrwałym stresem wywołanym chorobą rodzeństwa i przede wszystkim dobrze się bawić.
Te kilka dni pokazało, jak ważne są chwile beztroski. Dzieci wróciły do domów bogatsze o nowe przyjaźnie, doświadczenia i uśmiech. Kolonie się skończyły, ale wspomnienia i emocje zostaną z nimi jeszcze na długo.
AK
Galeria
https://www.lodzkie.pl/strona-glowna/aktualnosci/kolonie-pelne-kolorow-emocji-i-smiechu#sigProIdbcf09677a8