lodzkie.pl

Każde dziecko jest inne. Jedno wchodzi do klasy i natychmiast zaprzyjaźnia się z rówieśnikami. Drugie potrzebuje czasu, by poczuć się bezpiecznie. Jeszcze inne woli biegać, pytać, doświadczać, zamiast siedzieć cicho w ławce. Są też takie dzieci, które zupełnie inaczej postrzegają otoczenie. Jak sprawić, by przedszkole, szkoła i instytucje nie były dla nich przeszkodą, lecz wsparciem? Na to pytanie odpowiadali uczestnicy konferencji zorganizowanej przez Regionalne Centrum Polityki Społecznej w Łodzi, podległe Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Łódzkiego.

W czwartek, 25 września, pedagodzy i specjaliści dyskutowali o tym, jak skutecznie wspierać dzieci z ADHD, autyzmem, niepełnosprawnościami i innymi potrzebami rozwojowymi. Eksperci dzielili się wiedzą o tym, jak wcześnie dostrzegać sygnały, które mogą niepokoić, oraz jak nie zgubić się w gąszczu instytucji.

– Konferencja pokazała, jak udzielać wsparcia kompleksowego, szerokiego, obejmującego współpracę różnych sektorów: zdrowia, polityki społecznej i edukacji. Wszystko po to, aby rozwój dziecka przebiegał jak najlepiej, żeby czuło się dobrze w środowisku rodzinnym, szkolnym i rówieśniczym – mówiła Kamila Dudkiewicz, dyrektor Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi.

Rodzice często czują się zagubieni, gdy zauważą, że rozwój ich dziecka nie przebiega według schematów. Zastanawiają się, gdzie szukać pomocy i kto im doradzi. – Sygnały mogą płynąć z przedszkola, szkoły, w gabinetu lekarza. Ważne jest, by rodzic wiedział, że nie jest sam, że są instytucje potrafiące współpracować i wspólnie szukać najlepszych rozwiązań – podkreśla dr hab. Beata Jachimczak, prof. UAM, pedagog specjalny zajmująca się wspieraniem uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. – Kiedy rodzic zauważy, że rozwój jego dziecka odbiega od tego, co przewidują tzw. kamienie milowe, np. później zaczyna siadać, raczkować, chodzić czy mówić, nie powinien zwlekać z konsultacją. Zwłaszcza rozwój komunikacji jest bardzo ważny. Warto przyglądać się nie tylko temu, co dziecko potrafi, ale i temu, jak wchodzi w relacje z innymi. Czasem trudności pokazują się w jego zachowaniach, na przykład gdy unika kontaktu z rówieśnikami, zostaje na uboczu albo w nietypowy sposób bawi się zabawkami. Wczesna diagnoza pozwala szybciej reagować i wspierać dziecko w rozwoju.

W Łodzi pomocy można szukać m.in. w Specjalistycznym Centrum Wspierającym Edukację Włączającą (SCWEW) przy ul. Dziewanny. Ośrodek rozpoczął działanie w ramach pilotażu, a takich miejsc ma powstać blisko 300 w całym kraju, docelowo w każdym powiecie. W projekt zaangażowane jest także Regionalne Centrum Polityki Społecznej w Łodzi.

– To nie jest tak, że problem rozpoznany we wczesnym okresie będzie się ciągnął przez całe życie dziecka. Wiemy, że odpowiednio wczesne działania pozwalają wyrównać pewne braki i trudności – zaznacza dr hab. Dorota Podgórska-Jachnik, profesor UŁ i UKW, pedagog specjalny, psycholog i logopeda. – Chodzi o to, by wspierać rodzinę już wtedy, gdy pojawiają się pierwsze sygnały. Bardzo chciałabym zaapelować do rodziców: ufajcie nauczycielom. W mojej ocenie mamy naprawdę dobrze przygotowaną kadrę przedszkolną. Nauczycielki często mówią, że ich kompetencje nie są wykorzystywane, że traktuje się je tylko jak „ciocie”, które pilnują, czy dziecko zjadło obiad. A przecież mają wiedzę i narzędzia, by w sposób specjalistyczny, a zarazem nienachalny i pełen troski, dostrzec pierwsze trudności i podpowiedzieć, co można zrobić wcześniej dla dobra dziecka.

AK