W Łódzkiem jest bezpieczniej

czwartek, 21 marca 2024

Kwestie bezpieczeństwa publicznego i infrastruktura drogowo-kolejowa zdominowały dzisiejsze (21 marca) posiedzenie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego.

Samorząd województwa łódzkiego podjął znaczne inwestycje w infrastrukturę kolejową i drogową. Łódzkie zgłosiło do Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej  Kolej + trzy projekty: modernizacja i elektryfikacja linii kolejowej nr 24 na odcinku Piotrków Trybunalski – Bełchatów z wydłużeniem do Bogumiłowa, budowa linii łączącej linię kolejową nr 131 (Chorzew Siemkowice) z linią kolejową nr 181 (Wieluń) oraz modernizacja i elektryfikacja linii kolejowej nr 25 na odcinku Tomaszów Mazowiecki – Skarżysko Kamienna. Wszystkie zostały zakwalifikowane do realizacji. Dodajmy, że w tej kadencji zostało wyremontowanych ok. 350 km dróg wojewódzkich. W bieżącym roku zaplanowano remont ponad kolejnych 28 km dróg za kwotę ok. 40 mln zł.

- Poprawiamy komfort życia mieszkańców Łódzkiego i bezpieczeństwo podróżujących -  powiedziała Aneta Wierzbicka, dyrektor Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego

Poprawę bezpieczeństwa na drogach potwierdzają policyjne statystyki. Spada liczba wypadków. W ubiegłym roku w stosunku do 2019 r. ich liczba spadła o tysiąc. Systematycznie obniża się również liczba ofiar, w tym śmiertelnych.  - Tradycyjnie najczęstszą przyczyną zdarzeń jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu i niedostosowanie prędkości do warunków na drodze – powiedział insp. Jarosław Rybka, zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.

Stałym problemem policji, oczywiście nie tylko w województwie łódzkim jest kwestia wakatów. Obecnie w KWP w Łodzi kształtują się na poziomie 14 proc. Policja podejmuje wiele działań, żeby zrekrutować nowych funkcjonariuszy. Zarobki nie są jednak atrakcyjne, a ponadto połowa zgłaszających się na brakujące miejsca nie spełnia wymogów.

Mniej wyjazdów mają również strażacy. W ubiegłym roku było o 20 proc. mniej wyjazdów do pożarów niż w 2022 r. Najczęstszą ich przyczyną jest nieostrożność w obchodzeniu się z ogniem.