lodzkie.pl

W najbliższy piątek w Łodzi meczem ze Zniczem Pruszków ŁKS rozpocznie zmagania w pierwszej lidze. Cel jest jeden – jutro wygrana, a w dłuższej perspektywie wywalczenie awansu do ekstraklasy.

- W piątek zmierzą się dwa nowe zespoły z racji nowych trenerów i zawodników – mówi Szymon Grabowski, trener ŁKS. - Kibice muszą widzieć drużynę zaangażowaną, walczącą do końca, nie męczącą się grą bez piłki, a w momencie posiadania – grającą widowiskowo. Chcemy się po prostu podobać.

Nowy szkoleniowiec ŁKS zapowiada, że drużyna ma być mocniejsza również pod względem mentalnym. - Chodzi oto, aby nic nie pętało nam nóg  - dodaje Grabowski. - Jednym z celów krótkoterminowych jest stworzenie takiej atmosfery na stadionie Króla, żeby presja była po stronie rywala. Plan na mecz ze Zniczem nie różni się od tego z innych spotkań. Znamy swoją wartość i wiemy, że możemy wygrać. Jesteśmy w stanie narzucić swój styl gry i naszym celem jest zwycięstwo.

Przeciwko LKS-owi drużyną z Pruszkowa pokieruje doskonale znany w Łodzi Marcin Matysiak. W sezonie 2023/2024  prowadził ŁKS w 14 meczach najwyższej klasy rozgrywkowej, a wcześniej dwukrotnie wywalczył awans z drużyną rezerw. Po krótkim okresie jako koordynator akademii i asystent trenera, w czerwcu zakończył swoją przygodę z łódzkim klubem. Dla obu szkoleniowców będzie to natomiast debiut na ławkach trenerskich nowych klubów. Początek spotkania o godz. 20.30