Przejdź do treści Przejdź do menu głównego Przejdź do wyszukiwarki

Niesamowity wyczyn pabianickiego biegacza

sobota, 17 maja 2025

Niemożliwe nie istnieje – w każdym razie dla pabianiczanina Przemysława Antczaka, który przebiegł 42 maratony w 42 dni. Stawką była pomoc dla nieuleczalnie chorej Milenki. Patronat nad akcją objęła Marszałek Joanna Skrzydlewska.

Dziś sportowiec na pabianickimi Lewitynie ukończył swój 42. maraton. W sumie biegnąc na maratońskim dystansie Przemysław Antczak pokonał łącznie ponad 1700 kilometrów. Nie obyło się bez problemów.

- Już podczas startu w DOZ Maratonie, czyli pierwszego dnia akcji przytrafił mi się stan zapalny – opowiada sportowiec. – Biegłem wówczas za wolno. Trwał on kilkanaście dni, ale jakoś przetrwałem. Rozumiejąc siebie - .rozumiemy nasze ograniczenia. My je sobie stawiamy i na szczęście tylko my możemy je przekroczyć.

Stawką biegu była pomoc dla nieuleczalnie chorej pabianiczanki. 8-letnia Milenka cierpi na rzadką chorobę genetyczną. Nie można jej wyleczyć, ale zminimalizowanie skutków wymaga kosztownego leczenia. Oryginalny lek kosztuje około 24 tys. zł miesięcznie, a zamiennik - 10 tys.

Na stronie siepomaga.pl wpłacono już prawie 15 tys. zł. Będzie znacznie więcej, ponieważ trwa liczenie wpłat z puszek, a ponadto ukończenie ostatniego maratonu sprawi, że spłyną wpłaty od sponsorów.

fot. Piotr Wajman