Łódzkie dla zabytków. Ocalona pamięć, ocalona historia
wtorek, 28 października 2025Listopad – miesiąc zadumy i wspomnień. To czas, gdy spacerując wśród nagrobnych płyt, czytamy nie tylko daty i nazwiska, ale całe fragmenty historii. Każda inskrypcja to echo minionych pokoleń – ludzi, zdarzeń i emocji, które współtworzyły naszą tożsamość. Wśród cmentarnych alejek można dostrzec prawdziwe dzieła sztuki – rzeźbione z pasją, pełne symboliki i piękna. Niestety, wiele z nich niszczeje w ciszy, zapomniane przez czas.
Od lat o ocalenie tych materialnych śladów przeszłości dba Samorząd Województwa Łódzkiego, organizując konkurs „Łódzkie dla zabytków”. Dzięki niemu, w ciągu 22 edycji, przekazano 1087 dotacji o łącznej wartości ponad 84 milionów złotych. Środki te pozwoliły przywrócić dawny blask takim perłom architektury jak Archikolegiata w Tumie, kościół parafialny w Sulejowie-Podklasztorzu, Muzeum w Nieborowie i Arkadii, Pałac Herbsta w Łodzi czy Rektorat Politechniki Łódzkiej.
– Każdy odnowiony zabytek to ocalony fragment naszej historii - mówi marszałek województwa łódzkiego Joanna Skrzydlewska. - Dzięki tym środkom nie tylko chronimy dziedzictwo regionu, ale też uczymy młodsze pokolenia szacunku do przeszłości.
To jednak nie tylko inwestycja w mury, tynki i kamień – to przede wszystkim inwestycja w pamięć i tożsamość regionu. Bo każdy odnowiony nagrobek i każdy ocalony detal architektoniczny to historia, która nie zginie i którą kolejne pokolenia będą mogły dalej opowiadać. Konkurs „Łódzkie ratuje zabytki” wspiera nie tylko monumentalne świątynie i rezydencje, ale także cmentarne pomniki - milczących świadków historii. Dzięki dotacjom z budżetu województwa wiele z nich odzyskało dawny blask.
Na Starym Cmentarzu Rzymskokatolickim w Piotrkowie Trybunalskim w ostatnich latach odrestaurowano cztery zabytkowe nagrobki: ks. Antoniego Patockiego, Rodziny Sałacińskich, Józefa Popiela oraz Nikodema Głębskiego. Prace konserwatorskie o wartości blisko 60 tysięcy złotych pozwoliły zabezpieczyć kamienne rzeźby przed dalszym niszczeniem i przywrócić im dawny wygląd.
W Łodzi, na Cmentarzu Żydowskim, renowacji doczekał się zabytkowy grób rodziny Jarocińskich z końca XIX wieku – projekt o wartości 150 tysięcy złotych. W ramach programu odnowiono również marmurową ambonę i metalowe przęsła w słynnej kaplicy Karola Scheiblera, jednym z najcenniejszych zabytków łódzkiej nekropolii. Wartość tych prac przekroczyła 131 tysięcy złotych.

Wsparcie w ramach programu trafia również do nowych projektów. W tym roku dofinansowanie otrzymały m.in.:
- pomnik nagrobny Franciszka Rykalskiego (ok. 1884 r.) na Starym Cmentarzu Rzymskokatolickim w Piotrkowie Trybunalskim - 47 tysięcy złotych,
- grób rodziny Jarocińskich na Cmentarzu Żydowskim w Łodzi - 169 tysięcy złotych, w ramach czwartego etapu prac konserwatorskich.
Za każdą odnowioną płytą nagrobną stoją ludzie - konserwatorzy, społecznicy, lokalni pasjonaci historii. To oni z pietyzmem i szacunkiem przywracają dawny wygląd kamiennym epitafiom, ocalając od zapomnienia imiona i nazwiska sprzed dekad. Ich praca to cicha służba pamięci, dzięki której cmentarze stają się nie tylko miejscem zadumy, ale również żywym muzeum historii regionu.
Zbliżający się Dzień Wszystkich Świętych to moment szczególnej refleksji i pamięci o tych, którzy odeszli. Ale to także czas, by wspomnieć tych, o których dziś nie ma już komu pamiętać – lokalnych bohaterów, poetów, społeczników, nauczycieli. Odnawiając ich groby, ratujemy nie tylko kamień, ale i pamięć.
W listopadowym świetle zniczy dawne nazwiska znów stają się czytelne, a historia - bliższa. Bo pamięć, którą pielęgnujemy w kamieniu, to pamięć o nas samych.
bg
zdjęcia: Sebastian Sołtyszewski
