ŁKS zatopiony przez rozpędzoną Wisłę
sobota, 26 lipca 2025- Mecz Łódzkiego Klubu Sportowego z Wisłą w Krakowie był tłem dla pożegnania Henryka Kasperczaka, któremu gospodarze zgotowali fetę dziękując na koniec trenerskiej kariery. Łodzianie nie zepsuli Kasperczakowi, byłemu trenerowi Wisły, święta. Oddali mecz 0:5.
Henryk Kasperczak to dwukrotny uczestnik mistrzostw świata jako piłkarz. W reprezentacji Polski debiutował na stadionie ŁKS w meczu ze Stanami Zjednoczonymi, w którym strzelił też pierwszego gola dla biało czerwonych. Wiślacy dziękowali mu jednak głównie za dwa mistrzowskie tytuły, które zdobył z nimi, jako trener.
Łodzianie sprawiali wrażenie, że nie chcą psuć święta znakomitemu trenerowi. Od początku oddali pole gospodarzom i tylko czekali na ciosy. A te były wyprowadzane konsekwentnie i bardzo celnie.
Zaczęło się już po kwadransie, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, w polu karnym najsprytniej zachował się niewysoki Frederico Duarte. Portugalczyk wyprzedził obrońców i głową ulokował piłkę w siatce.
Ten sam piłkarz dziesięć minut później podwyższył wynik meczu na 2:0. Defensywę ŁKS ośmieszył wcześniej 19-letni Maciej Kuziemka, który wbiegł w pole karne ŁKS mijając trzech piłkarzy, wycofał do Duarte, a ten znów głową pokonał Łukasza Bombę.
Kolejne dwa gole padły jeszcze przed przerwą przy niefrasobliwości piłkarzy defensywnych ŁKS.
Gra łodzian nieco poprawiła się w drugiej połowie, ale to gospodarze dołożyli piąte trafienie. Bramce wiślaków zagroził kilka razy Fabian Piasecki, ale jego strzały albo nie trafiały do celu, albo bronił je bramkarz Wisły Kamil Broda.
ŁKS zagrał bardzo zły mecz. Zawiedli doświadczeni zawodnicy, brakowało tempa i agresji w grze. Gra Wisły była dużo bardziej dojrzała. Krakowianie na tle łodzian prezentowali się niczym zespół z wyższej klasy rozgrywkowej.
jg/fot. brameczki.pl
Wisła Kraków - ŁKS Łódź 5:0 (4:0)
Gole: Duarte 3 (17., 28., 33.), Kutwa (30.), Rodado (59.)
ŁKS: Bobek (7. Bomba) - Craciun (46. Ernst Ż), Rudol, Fałowski (46. Młynarczyk), Głowacki - Szczepański (46. Hinokio Ż), Kupczak, Mokrzycki (73. Lewandowski), Krykun, Loffelsend Ż - Piasecki