lodzkie.pl

Przed nami długi sierpniowy weekend. To świetna okazja na krótki wypad lub dłuższy urlop. Z łódzkiego lotniska można polecieć do wielu słonecznych i ciekawych miejsc. Wystarczy zarezerwować lot, spakować walizkę i dobrze wykorzystać wolny czas. Z Łodzi w świat jest naprawdę blisko.

Do Alicante i Brukseli polecimy w piątek, a wrócimy w poniedziałek z lekką opalenizną i galerią pełną zdjęć. Mediolan Bergamo pozwala na przedłużony weekend – wylot w piątek, powrót we wtorek. Do Malagi wylatujemy w niedzielę, wracamy w środę. A jeśli mamy trochę więcej wolnego, czekają na nas: Dublin (czwartek–niedziela) oraz Birmingham (czwartek–poniedziałek).

Alicante to urocze, fotogeniczne miasto nad Morzem Śródziemnym. Wszystko jest tu w zasięgu spaceru: z lotniska szybko dojedziemy do centrum, a z centrum równie blisko mamy do plaży. Warto przespacerować się po słynnej promenadzie Explanada de España, wejść na zamek św. Barbary z pięknym widokiem na miasto, zjeść tapas w klimatycznej dzielnicy Santa Cruz i zajrzeć na bajkową ulicę San Francisco z wielkimi grzybami.

Bruksela to świetna propozycja na intensywny city break. Z lotniska Charleroi do centrum dojedziemy w około godzinę. W samym sercu starówki znajduje się kultowa fontanna z „Siusiającym chłopcem”, a lokalne smaki – frytki z majonezem, belgijska czekolada i piwo – nie zawiodą nawet najbardziej wymagających smakoszy.

W Londynie obowiązkowym punktem programu jest Pałac Buckingham. Spacer wzdłuż Tamizy pozwoli podziwiać Big Bena i budynek Parlamentu, a także jeden z najbardziej rozpoznawalnych mostów na świecie, czyli Tower Bridge.

A może zamiast krótkiego wypadu warto postawić na pełne wakacje? Wystarczy wziąć cztery dni wolnego, by cieszyć się aż dziewięcioma dniami wypoczynku. Z łódzkiego lotniska czartery wakacyjne startują w różne dni tygodnia: w czwartki polecimy do Tunezji, Egiptu i Turcji, w piątki do Albanii, a w soboty i niedziele ponownie do Turcji. W poniedziałki dostępne są loty na Rodos, we wtorki na Zakynthos i do Burgas, a środy to czas na Kretę, Egipt i znów Turcję.

Udanego urlopu!

AK