75. rocznica deportacji Żydów Zachodnich

piątek, 28 października 2016
Pod koniec 1941 roku do Łodzi przywieziono blisko 20 tysięcy Żydów z Europy Zachodniej, m.in. z Austrii, Czech, Luksemburga i Niemiec. Wczoraj na „Stacji Radegast” oddziale Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi, uczczono 75. rocznicę tamtych wydarzeń.
Cześć zamordowanym i wywiezionym do obozów zagłady oddali przedstawiciele władz Łodzi i województwa łódzkiego oraz delegacje władz państwowych i przedstawiciele z krajów, których obywatele trafiali do  „Litzmannstadt-Ghetto”. W imieniu Zarządu Województwa Łódzkiego w uroczystościach uczestniczyła – członek zarządu – Joanna Skrzydlewska.
- Dzisiejsze uroczystości przypominają nam o strasznej tragedii, jaką była druga wojna. Przypominają o tysiącach zamęczonych i pomordowanych obywateli narodowości żydowskiej, dla których „Litzmannstadt-Ghetto” było najczęściej ostatnim miejscem ich życia, albo stacją w drodze zsyłki do obozów śmierci. Wielu z deportowanych tu 75 lat temu, to byli wybitni przedstawiciele świata kultury, nauki i biznesu – powiedziała Joanna Skrzydlewska.
W trakcie II Wojny Światowej, zaraz po zajęciu Łodzi przez Niemców zaczęły się represje wobec mieszkańców, zwłaszcza Żydów i Cyganów. Każdego dnia hitlerowcy łapali na ulicach setki Żydów i zmuszali ich do ciężkiej pracy. O utworzeniu getta decyzję władze okupacyjne podjęły w lutym 1940 roku. Trafiali tam wszyscy Żydzi z innych dzielnic oraz żydowscy mieszkańcy okolicznych miast i miasteczek. Pod koniec 1941 roku do Łodzi przywieziono Żydów z Europy Zachodniej, a także ponad 5 tysięcy Cyganów z Burgenlandu. Łącznie przez łódzkie getto przeszło ponad 200 tysięcy osób.
GS