W trzecie urodziny ŁKA rozpoczyna flirt ze Skrą

poniedziałek, 12 czerwca 2017
15 czerwca miną trzy lata, odkąd pierwszy pociąg Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej z pasażerami wyruszył z Łodzi do Sieradza. W rocznicę tego wydarzenia do rodziny ŁKA został przyjęty nowy pociąg o nazwie SKRA.
 

- Przez trzy lata mieliśmy przyjemność przewieźć naszymi nowoczesnymi pociągami FLIRT blisko sześć i pół miliona pasażerów. To tak jak gdyby każdy mieszkaniec Łodzi przejechał ŁKA dziewięć razy. Składy pokonały ponad pięć milionów kilometrów, czyli dla porównania 125 razy objechały Ziemię – wyliczał Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego, który wymyślił Łódzką Kolej Aglomeracyjną i osobiście nadzorował proces jej powstawania.
 
Bezimienne do tej pory FLIRTY zyskują patronów. Od soboty pociąg na trasie Łódź Fabryczna – Warszawa Wschodnia będzie nosił nazwę „SKRA”. Jest to wynik porozumienia z jedną z najbardziej znanych marek sportowych w regionie – PGE Skrą Bełchatów. Pociąg będzie odjeżdżał z Łodzi o godz. 11:11. Powrót z Warszawy o godz. 13:19.
 
- Nazwa „SKRA” będzie wyświetlana na czole oraz bokach pociągu. Skład zostanie także oklejony wizerunkami siatkarzy, a wewnątrz pociągu wybrane miejsca będą miały specjalne zagłówki z podpisami siatkarzy – zapowiedział Andrzej Wasilewski, prezes zarządu ŁKA Sp. z o.o.
 
Podczas oficjalnej prezentacji SKRY na dworcu Łódź Fabryczna z pociągu wysiedli Konrad Piechocki, prezes zarządu KPS Skra Bełchatów, oraz siatkarze drużyny – Mariusz Wlazły, Michał Winiarski oraz Robert Milczarek, którzy zostali ojcami chrzestnymi pociągu. Siatkarze podpisywali autografy fanom. Był także tort urodzinowy z okazji trzeciej rocznicy rozpoczęcia działalności przewozowej oraz występy cheerleaderek PGE Skry Bełchatów.
(al)