Marszałkowie rozmawiali o dalszej pomocy dla poszkodowanych przez nawałnicę

czwartek, 14 września 2017
Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego, w Uniejowie rozpoczął Konwent Marszałków. Łódzkie na pół roku przejęło jego przewodnictwo

Oprócz gospodarzy regionów wśród zaproszonych gości są m.in.: Markku Markkula, wiceprzewodniczący Komitetu Regionów, Jerzy Kwieciński, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, prof. Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, prof. Hubert Izdebski, dyrektor Instytutu Prawa Uniwersytetu Humanistycznospołecznego w Warszawie.
Pierwszym punktem Konwentu Marszałków była informacja o pomocy dla poszkodowanych po sierpniowej nawałnicy, w wyniku której zginęło 6 osób. Katastrofalne skutki dotknęły głównie mieszkańców Wielkopolski, Kujawsko-Pomorskiego oraz Pomorskiego. Trwa szacowanie strat, które idą w setki milionów złotych. Marszałkowie trzech województw, które ucierpiały najbardziej przekazali raport, który – jak zaznaczali – cały czas jest aktualizowany. – W tej chwili problemem numer jeden jest odbudowanie domostw przed nadchodzącą zimą – apelował Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. – Na przyszłość powinniśmy też usprawnić system ostrzegania oraz system szybkiego reagowania, np. wykorzystania wojska w sytuacjach kryzysowych.
Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego: - Są gminy, jak Września czy Gniezno, które nie mogą korzystać z dodatkowej pomocy z powodu zbyt wysokich dochodów.
Z kolei Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego, apelował o wykorzystanie Funduszu Solidarnościowego z Unii Europejskiej.
- Kilka dni temu spotkałem się z harcerzami z Pabianic, którzy nie tylko byli na miejscu, ale cały czas pomagają i zbierają materiały budowlane dla poszkodowanych – mówił Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego. – Byłem pod dużym wrażeniem ich relacji, zaangażowania i bezinteresownej pomocy.
Dlatego przed gospodarzami raport pomocowy złożyła hm. Natalia Patorska-Grzelewska, komendantka Chorągwi Łódzkiej ZHP oraz podharcmistrz Beata Rusek, z hufca ZHP Pabianice. – Najważniejsze jest teraz to, aby ludzie nie musieli mieszkać w piwnicach, albo w domach przykrytych plandeką – apelowały harcerki. – Tak niestety cały czas jest. Pomóżcie nam pomóc.
Witold Stępień: - Proponuję przyjęcie apelu o dalszą pomoc dla poszkodowanych. Na przyszłość powinniśmy mieć plan szybkiego reagowania na szczeblu samorządowym. Dlatego przy Związku Województw mogłaby powstać grupa, która opracuje wytyczne dla takich działań.
Z kolei wiceminister Kwieciński zapewnił, że rząd w dalszym ciągu pomaga i będzie pomagać poszkodowanym. W sprawie skorzystania ze środków z funduszu solidarnościowego UE niezbędne jest spełnienie określonych kryteriów, które będą uzupełniane we współpracy z samorządami.
mk